Wczoraj nasza waluta poruszała się w wąskim przedziale 3,96-3,98 za euro i dziś nadal może konsolidować się wokół poziomu poniżej 4,0 za euro. "Złoty fazę umocnienia ma już za sobą. Do tej pory zyskiwał dzięki ciągłej poprawie na rynkach akcji, szczególnie w Stanach Zjednoczonych. Dziś, po dwóch dniach wzrostów na giełdach nasza waluta będzie się stabilizować lub nawet lekko osłabiać"- powiedział analityk walutowy BGŻ Piotr Popławski. W jego ocenie złoty w środę może zbliżyć się w okolice 4,0 za euro. Ewentualne załamanie na rynkach finansowych może osłabić krajową walutę.

Dziś na rynek napłynie część danych z amerykańskiego rynku pracy, które będą zapowiedzią piątkowych publikacji nt. stopy bezrobocia i zatrudnienie w sektorze pozarolniczym. "Dziś i w piątek szczególnie inwestorzy będą czekać na te figury i do tego czasu, jeśli nic się nie wydarzy złoty będzie na obecnych poziomach"- uważa Popławski.

W środę, ok. godz. 9:55 za jedno euro inwestorzy płacili 3,9648 zł, a za dolara 2,8317 zł. Euro/dolar kwotowany był 1,4001. We wtorek po godz. 16:35 za jedno euro płacono 4,9802 zł a za dolara 2,8514 zł. Kurs euro/dolar wynosił 1,3957. Rano, po godz. 9:30 za jedno euro płacono 3,9889 zł, a za dolara 2,8649 zł. Kurs euro/dolar wynosił 1,3922.