W południe kurs USD/PLN testował poziom 2,9482 zł, spadając o 0,8 gr w stosunku do wczorajszego zamknięcia. Kurs EUR/PLN, po spadku o 1,5 gr, testował natomiast poziom 4,0472 zł. Pomimo obserwowanego w pierwszej części handlu umocnienia polskiej waluty, może ona mieć duże problemy nie tylko z kontynuacją tego procesu, ale również z utrzymaniem dotychczasowej przewagi.

Od rana bowiem systematycznie pogarszają się nastroje na rynkach finansowych, co doskonale ilustruje redukcja skali początkowych zysków przez indeksy w Paryżu i Frankfurcie, czy też przez cofnięcie kursu EUR/USD z poziomu 1,38 do 1,3720 dolara. To pogorszenie nastrojów można wiązać z tym, że prawdopodobnie dopiero we wtorek, gdy będzie mieć spotkanie ministrów finansów Strefy Euro, inwestorzy poznają szczegóły ewentualnej pomocy dla Grecji. Dziś natomiast Unia Europejska udzieli jedynie psychologicznego wsparcia. Rynki tymczasem nie lubią niepewności.

Do końca dnia złoty będzie pozostawał pod wpływem czynników globalnych. Dalsze osuwanie indeksów i eurodolara będzie tworzyć presję podażową. Wzrosty na giełdach i powrót EUR/USD w kierunku 1,38 dolara będzie natomiast zachęcać do kupna polskiej waluty.

Reklama