To głównie zasługa obniżki cen gazu. W skali roku ceny utrzymania nieruchomości rosną, ale znacznie wolniej niż do tej pory.

Koszty związane z utrzymaniem mieszkania obniżyły się w styczniu br. o 0,1 proc. względem grudnia - podał GUS. Jest to pierwszy miesięczny spadek tego składnika inflacji od sierpnia 2011 roku. Potaniały przede wszystkim nośniki energii, głównie w wyniku obniżki od stycznia opłat za gaz. Nieznacznie tańszy był też opał. Wzrosły natomiast opłaty za energię elektryczną oraz energię cieplną, ale też za wywóz nieczystości, usługi kanalizacyjne, a także zaopatrywanie w wodę.

>>> Czytaj też: Jest lepiej niż myślano. GUS podał dane o inflacji

Podwyżki mniej dotkliwe

Reklama

W ujęciu rocznym koszty związane z utrzymaniem mieszkania wzrosły o 2,4 proc., co jest wynikiem wyraźnie niższym niż jeszcze w grudniu, gdy wydatki te rosły w tempie 4,2 proc. r/r. Po ostatnich dwóch odczytach, w miejsce kosztów związanych z mieszkaniem, jako najszybciej rosnącego składnika inflacji, wskoczyła żywność (wzrost w styczniu o 3,4 proc. r/r). Do października ub.r., przez wiele miesięcy zajmował to miejsce transport. Dziś transport tanieje –o 0,7 proc. r/r. Najmocniej (o 4,9 proc. r/r) potaniały za to odzież i obuwie. Ważne z punktu widzenia utrzymania mieszkania koszty wyposażenia lokalu m.in. w meble i sprzęt AGD rosły w styczniu w tempie 1,7 proc. W tym samym tempie rosły też w styczniu wszystkie ceny konsumpcyjne, co jest wynikiem wyraźnie niższym niż w grudniu (2,4 proc.) i niższym niż oczekiwali ekonomiści (konsensus wynosił 1,9 proc.).

Niestety na dane o zmianach cen poszczególnych wydatków na mieszkanie musimy trochę poczekać, dziś wiemy tylko tyle, że w przypadku kategorii „użytkowanie mieszkania i nośniki energii”, na którą składają się np. opłaty eksploatacyjne, opłata za kanalizację, prąd, gaz czy wywóz śmieci, wzrost wyniósł w styczniu 2,6 proc. w skali roku. Dane za grudzień wskazują z kolei, że opłaty za kanalizację wzrosły o 8,1 proc. w stosunku do grudnia 2011 r. , woda podrożała o 6 proc., a wywóz nieczystości o 5,9 proc. Podwyżek nie uniknęli też najemcy (2,5 proc.). Sporo wzrosły też koszty nośników energii. W 2012 roku cała ta kategoria podrożała o 6,7 proc.

>>> Czytaj też: Eurostat: domy i mieszkania w UE coraz tańsze

W styczniu na utrzymanie mieszkania mniej niż w grudniu

Na utrzymanie mieszkania, podobnie jak w przypadku koszyka inflacji, składają się koszty eksploatacyjne, energii i wody. Na podstawie tempa wzrostu cen można szacować, że dziś na utrzymanie mieszkania czteroosobowa rodzina wydaje mniej niż przed miesiącem, czyli 879 zł. Z taką sytuacją nie mieliśmy do czynienia od stycznia 2011 roku, od kiedy Home Broker szacuje przeciętne koszty utrzymania nieruchomości. Niemniej jednak w ciągu ostatnich 12 miesięcy koszty te podniosły się o 21,6 zł.

Zgodnie z danymi GUS Polacy przeznaczają na mieszkanie ponad 20 proc. swoich dochodów rozporządzalnych. Co więcej z kwoty tej ponad połowa przeznaczana jest na nośniki energii.

ikona lupy />
Ceny związane z użytkowaniem nieruchomości na tle inflacji / Media