Za niemal 19-proc. pakiet akcji polskiej spółki zainkasował 1,03 mld zł. To o niemal 38 proc. mniej, niż Szwedzi zapłacili za akcje firmy w 2008 r. Kupowali je w czasie oferty publicznej poprzedzającej debiut Enei na warszawskiej giełdzie. Z jeden papier płacili wtedy 20,14 zł.
Zapowiedź sprzedaży pakietu należącego do Vattenfalu doprowadziła do mocnego spadku kursu Enei na wtorkowej sesji na GPW. Akcje zniżkowały o 12,73 proc. Wczoraj firma odrobiła część strat dzięki zwyżce o 5,34 proc. do 13,22 zł. Największym akcjonariuszem Enei jest Skarb Państwa, który kontroluje 51,5 proc. jej akcji.