Przedstawicie administracji rządowej w Ługańsku donoszą, że w ostrzale busa zginęło 4 górników, a 16 zostało rannych. Jednak według doniesień AFP, ukraińska armia jest bliska odcięcia separatystów od, jak twierdzi Kijów, dostaw broni z Rosji. Agencja UNIAN donosi, powołując się na świadków, że do Ługańska od strony Rosji wjechało między innymi 6 czołgów, 6 transporterów opancerzonych i 2 wyrzutnie Grad.

Jak poinformował Władysław Selezniow, rzecznik ukraińskiej armii, w ciągu ostatnich 24 godzin zabito 50 rebeliantów. Z kolei rzecznik ukraińskiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony poinformował, że separatyści zabili 4 żołnierzy i ranili 25.

Tymczasem jak powiedział doradca ukraińskiego MSW Zorian Szkyriak, nawet 30 żołnierzy ukraińskiej armii i strażników granicznych mogło zginąć w ataku prorosyjskich rebeliantów. Liczba ofiar może być wyższa. Do ataku miało dojść nieopodal wsi Zelenopole w obwodzie ługańskim.

>>> Czytaj też: Sytuacja na Ukrainie: prorosyjscy bojówkarze zaatakowali lotnisko w Ługańsku

Reklama