Hołownia podkreślił, że Polska przyjęła już ponad 1 mln uchodźców z Ukrainy. "Nikt nie zmusi nas, żeby (Polska)przyjmowała uchodźców, czy migrantów wbrew naszej woli, kłopot tylko w tym, że przyjmuje. I to nie Bruksela nam ich wysyła, ale Nowogrodzka" - mówił Hołownia.

Jak dodał, to właśnie za rządów ekipy PiS przez ten mur na granicy, którego sensowności nikt nie kwestionuje, przenika 20 tys. nielegalnych migrantów w ciągu tylko tego roku. "Ilu ludziom sprzedano wizy tego też do dziś nie wiemy" - dodał polityk.

"Polska granica ma być nienaruszalna i święta, dziś granice chroni się nie tylko cegłą, ale też elektroniką. Pan (Jarosław) Kaczyński powinien nam odpowiedzieć nie tylko na pytanie, co zrobić, żeby Syryjczyków było w Polsce mniej, ale co zrobić, żeby wreszcie było tu więcej Polaków" - powiedział Hołownia.

W przedwyborczym pojedynku mierzą się oprócz Szymona Hołowni, premier Mateusz Morawiecki (PiS), szef PO Donald Tusk, Joanna Scheuring-Wielgus (Lewica), Krzysztof Bosak z Konfederacji i Krzysztof Maj z Bezpartyjnych Samorządowców. Debata odbywa się w studiu ATM na Wale Miedzeszyńskim 384.

Reklama
Autor: Karol Kostrzewa