Kolejna dostawa sprzętu dla Wojska. Przybyły m.in. wyrzutnie rakiet

11 września do portu w Gdyni przybył transport sprzętu wojskowego z Korei Południowej. W transporcie znalazło się 5 czołgów K2GF, 12 armatohaubic samobieżnych K9A1 oraz 12 modułów wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych Homar-K (K239). To kolejna i nie ostatnia dostawa sprzętu wojskowego z Korei Południowej w tym roku.

Z kolei 21 września 2024 roku służba prasowa 16 Dywizji Zmechanizowanej poinformowała o dostawie wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych Homar-K. Podobnie jak w przypadku poprzedniego przekazania sprzętu w ręce żołnierzy, także tym razem nie ujawniono, o jaką liczbę chodzi.

ikona lupy />
13 lutego 2019 roku Polska za 414 mln dol. zakupiła 20 wyrzutni M142 HIMARS. Obecnie negocjowany jest zakup nawet 486 wyrzutni tego typu dla Wojska Polskiego. / MON

Warto w tym miejscu zaznaczyć, że przekazane 16 Dywizji Zmechanizowanej wyrzutnie rakiet to efekt mających miejsc w Polsce prac integracyjnych dostarczonych z Korei Południowej modułów z polskim nośnikiem Jelcz P882.57 (8x8) oraz Zautomatyzowanym Zestawem Kierowania Ogniem Topaz. Nie należy więc sumować dostawy do portu z tymi ogłaszanymi przez poszczególne jednostki Wojska Polskiego.

Wojska rakietowe na granicy z Rosją

Polska artyleria rakietowa dopiero zaczyna rosnąć w siłę. W 2019 roku za ok. 2 mld zł brutto zakupiono 20 amerykańskich wyrzutni M142 HIMARS z dostawami w latach 2023-2024. Umowa ta miała być wstępem do kolejnych zakupów. Do 2022 roku Polska nie zamówiła jednak więcej wyrzutni rakiet. Wojna na Ukrainie pokazała jednak, że dysponowanie tymi krytycznymi dla nas zdolnościami jest niezwykle istotne.

19 października podpisana została umowa ramowa na dostawę 288 koreańskich wyrzutni K239 Chunmoo, które w Polsce otrzymały oznaczenie Homar-K (M142 HIMARS ochrzczono z kolei mianem Homar-A). Pierwsze zamówienie złożono dwa tygodnie później, bo 4 listopada 2022 roku, gdy za ok. 20,5 mld zł brutto (3,55 mld dol. netto) Polska zakupiła 218 wyrzutni HOMAR-K (nazywane często koreańskim odpowiednikiem HIMARS). 25 kwietnia 2024 domówiono z kolei dodatkowe 72 sztuki za blisko 8 mld zł brutto (1,6 mld dol. netto), co powiększyło liczbę zamówionych wyrzutni do 290.

ikona lupy />
Wyrzutnie rakiet Homar-K (K239 Chunmoo) będą mogły razić cele oddalone o nawet 300 km. Pozwoli to nam atakować dowolne cele w obwodzie Kaliningradzkim. / 16 Dywizja Zmechanizowana

Jak wyglądają dostawy? W 2023 roku dostarczono 18 sztuk gotowych do zintegrowania z Jelczem modułów wyrzutni. 10 czerwca do kraju dotarło kolejne 12 modułów. Jak już wspomnieliśmy, trzecia dostawa miała miejsce 11 września i objęła 12 modułów (co daje łącznie 42 moduły). Oznacza to, że zrealizowano już ⅔ planowanych dostaw na ten rok.

Wyrzutnie rakiet pod rosyjską granicą

Trudno na tę chwilę powiedzieć ile dokładnie wyrzutni przekazano już w ręce żołnierze, ale jest prawdopodobnie to ok. 30 sztuk. Na zamieszczonych w pojazdach kartkach widać liczby „028” oraz „029”, co sugerować może, że armia otrzymała już 29 sztuk tej cennej broni.

Gdzie trafił ten sprzęt? Wiemy, że dwie wyrzutnie miały zostać przekazane Centrum Szkolenia Artylerii i Uzbrojenia w Toruniu. Z kolei 16 wyrzutni rakiet trafiło do 18 Pułku Artylerii (który obecnie jest w trakcie przeformowania w 18 Brygadę Artylerii). To jednostka podlegająca pod 18 „Żelazną” Dywizję Zmechanizowaną. MSD (miejsce stałej dyslokacji) 18 PA to położona w województwie podkarpackim miejscowość Nowa Dęba.

12 sierpnia 2024 roku wyrzutnie trafiły z kolei do 1. Mazurskiej Brygady Artylerii. Dostępny w sieci materiał zdjęciowy sugeruje, że mowa o 7 lub więcej wyrzutniach (w tym czterech, które trafiły w sierpniu i trzech we wrześniu). Prawdopodobnie nowe wyrzutnie także trafiły do jednostki w Olecku, które położone jest w pobliżu granicy z Rosją.

Wielka modernizacja polskiej artylerii i sił pancernych

Na Mazury trafiły lub trafią także prawdopodobnie nowe czołgi K2GF. Prawdopodobnie, ponieważ dostarczone przed wrześniem 51 czołgów zostało wysłanych do batalionu czołgów w Morągu z 20. Bartoszyckiej Brygady Zmechanizowanej. Etatowo batalion liczy 58 maszyn, więc należy oczekiwać, że także kolejne 5 czołgów zagości w Morągu. Tym samym batalion już niemal osiągnie docelową liczebność. Polska ma już na stanie 56 z 180 zamówionych K2GF oraz 116 (ze 116) M1A1FEP. Należy oczekiwać, że w ciągu kilku miesięcy w kraju znajdą się także najnowsze amerykańskie M1A2SEPv3.

ikona lupy />
Czołgi K2 trafiają do pododdziałów 16. Dywizji Zmechanizowanej. Przedstawiony na zdjęciu czołg służby w 20. Bartoszyckiej Brygadzie Zmechanizowanej. / 20. Bartoszycka Brygada Zmechanizowana

Dzieje się również w artylerii lufowej. Polska zamówiła w 26 sierpnia 2022 roku 212 armatohaubic K9A1. 1 grudnia 2023 roku domówiono dodatkowo 6 K9A1 oraz 146 K9A2. Łącznie za 364 armatohaubice zapłacić mamy 5 mld dol. netto, czyli ponad 20 mld zł brutto. Łącznie dostarczono już 96 sztuk K9A1. Pierwsze 24 sztuki trafiły do 11. Mazurskiego Pułku Artylerii do Olecka (tego samego przemianowano jednostkę w Brygadę).

ikona lupy />
Polska zamówiła łącznie 290 pojazdów K239. Dostarczono już ok. 10% zakupionych modułów wyrzutni. Docelowo wszystkie będą zintegrowane z nośnikiem Jelcza. / Wojsko Polskie

Kolejne 24 sztuki zasiliły 21. Brygadę Strzelców Podhalańskich. Pod koniec 2023 roku dostarczono pierwsze 18 armatohaubic dla 18. Pułku Artylerii z Nowej Dęby, a kolejne 6 dotarło do kraju w czerwcu br. 25 sierpnia 2024 roku dotarło pierwsze 12 K9A1 dla 1. Mazurskiej Brygady Artylerii do Węgorzewa. Można więc oczekiwać, że kolejne 12 sztuk także zadomowi się w Węgorzewie.