"Wszystkie opisane spółki stworzyły model umożliwiający im pobieranie większych prowizji niż dopuszcza prawo. Każda z nich obliczała prowizję pożyczek branych na spłatę rosnącego zadłużenia oddzielnie. Refinansowanie w praktyce polegało na naprzemiennym zaciąganiu kolejnej pożyczki. Pozwalało to pożyczkodawcom na pobieranie wyższych prowizji, niż gdyby każdy z nich udzielał kolejnej pożyczki na spłatę poprzednio przyznanej temu samemu konsumentowi. Prowizja oscylowała wokół górnej granicy pozaodsetkowych kosztów kredytowych. Sądy powszechne w identycznych przypadkach wielokrotnie wskazywały na iluzoryczność takich modeli tworzonych przez kredytodawców celem obejścia prawa, dlatego nasze decyzje nie mogły być inne" - powiedział prezes UOKiK Tomasz Chróstny, cytowany w komunikacie.

Ekstraportfel.pl, ekstraportfel.com.pl…

UOKiK podjął działania po skargach i sygnałach od konsumentów, którzy skorzystali z usług powiązanych ze sobą spółek oferujących refinansowanie pożyczek. Pierwsza decyzja dotyczy spółki Creamfinance Poland oraz powiązanych z nią kapitałowo trzech innych: MDP Finance, KIM Finance i JJK Credit. Druga decyzja dotyczy spółki Szybka Gotówka, która działała razem z dwoma podmiotami: Gwarant24 i Centrum Rozwiązań Kredytowych, podano.

Reklama

Za naruszenie zbiorowych interesów konsumentów UOKiK nałożył na Creamfinance Poland karę finansową - 2 949 471 zł. Ukarane zostały również trzy podmioty powiązane: MDP Finance - 1 885 941 zł, oraz KIM Finance - 2 545 098 zł i JJK Credit - 88 833 zł. Za taką samą praktykę ukarana została Szybka Gotówka sankcją - 86 043 zł oraz dwa powiązane z nią podmioty: Gwarant24 - 1 359 986 zł oraz Centrum Rozwiązań Kredytowych - 993 822 zł. Ponadto informacja o decyzjach Prezesa UOKiK ma trafić do poszkodowanych klientów w korespondencji pocztowej oraz mailowej, a także w formie oświadczenia na strony internetowe oferujące pożyczki, podano także.

Jednocześnie UOKiK ukarał spółkę Creamfinance Poland sankcją 632 029 zł za niedoręczanie konsumentom formularza informacyjnego przed zawarciem umowy pożyczki.

Jak wyjaśnia Urząd, konsument szukający szybkiej pożyczki trafiał na jedną ze stron internetowych: lendon.pl, lendon.com.pl, ekstraportfel.pl lub ekstraportfel.com.pl. Po założeniu konta i pozytywnym rozpatrzeniu wniosku - otrzymywał pieniądze. Jeszcze przed terminem spłaty jedna z firm z grupy Creamfinance Poland proponowała mu nową pożyczkę na spłatę wcześniejszej z prowizją oscylującą wokół maksymalnych kosztów przewidzianych w prawie. Mogły to być podmioty: MDP Finance, KIM Finance oraz JJK Credit.

Szybka Gotówka, Gwarant24 i Centrum Rozwiązań Kredytowych

Przy spłacie kolejnego zadłużenia, mechanizm wyglądał identycznie - spółki powiązane z Creamfinance zawierały z nim na zmianę kolejne umowy pożyczkowe. Pieniądze nigdy nie trafiły do pożyczkobiorców. Spłacali oni cały czas koszty kolejnych pożyczek. Przykładowo konsument pożyczył 2,4 tys. zł. Po cyklu następujących po sobie refinansujących umów kończył z kilkoma umowami pożyczek, o łącznej kwocie prowizji wynoszącej ponad 2,5 tys. Gdyby nie dochodziło do naruszenia prawa, maksymalne opłaty ponoszone przez konsumenta w tym wypadku wyniosłyby około 850 zł.

Analogiczny sposób funkcjonowania przyjęły inne trzy powiązane ze sobą spółki: Szybka Gotówka, Gwarant24 i Centrum Rozwiązań Kredytowych, które udzielały pożyczek za pośrednictwem stron www.szybkagotowka.pl oraz www.freezl.pl. W tym przypadku spółki stosowały tzw. autorefinansowanie, czyli udzielały kolejnych pożyczek finansujących wcześniejsze zobowiązania bez wyraźnego wniosku konsumenta, przy czym mechanizm ten mógł powtarzać się wielokrotnie, powodując lawinowy wzrost zadłużenia.

"W rezultacie niezgodnych z prawem działań konsument ponosił koszty przekraczające maksymalne pozaodsetkowe koszty kredytu. Gdyby refinansowanie kredytu odbywało się zgodnie z przepisami konsument, który nie spłacił pożyczki w ciągu 120 dni i zaciągał kolejną u tego samego podmiotu, byłby chroniony. Wszystkie pobierane w tym czasie opłaty musiały bowiem mieścić się w limicie kosztów pozaodsetkowych naliczanych od kwoty pierwszego kredytu. Omijając prawo, spółki naraziły pożyczkobiorców na bardzo wysokie koszty kredytów" - podkreślił UOKiK.

Wydane decyzje nie są prawomocne, przedsiębiorcom przysługuje od nich odwołanie do sądu.