"Konsumenci korzystają z wypożyczalni Nextbike za pomocą aplikacji w telefonie. Wymagane jest założenie i zasilanie indywidualnego konta użytkownika, na którym spółka prowadzi rozliczenia za czas korzystania z roweru. O ile każda zawarta umowa o wypożyczenie roweru ma charakter czasowy (do chwili oddania pojazdu), to umowy dotyczące kont są zobowiązaniem ciągłym zawartym na czas nieokreślony. Konsument przechowuje na nich środki, które w razie niewykorzystania, przechodzą na kolejne wypożyczenia. Zmiany takich umów są uzależnione od odpowiedniej klauzuli modyfikacyjnej" - czytamy w komunikacie.

Konsumenci nie byli w stanie przewidzieć, że zostaną obciążeni nową opłatą

Zakwestionowane przez prezesa Urzędu postanowienia upoważniały przedsiębiorcę do jednostronnej zmiany zawartych w regulaminach zapisów, bez określenia żadnych przesłanek takich działań. Nextbike Polska wykorzystał to uprawnienie w 2020 r., gdy wprowadził w kilku miejscowościach na terenie kraju jednorazową opłatę za korzystanie z kont użytkowników w wysokości 10 zł. W konsekwencji aktualne konta konsumentów zostały tą kwotą obciążone, a ci, którzy mieli zdeponowane na nich mniejsze środki, otrzymywali wezwania windykacyjne do zapłaty brakujących kilkuzłotowych należności.

Reklama

"Nextbike Polska w żaden sposób nie precyzował, w jakich okolicznościach może wprowadzić zmiany do regulaminów ani czego mogą one dotyczyć. Konsumenci nie byli w stanie przewidzieć, że zostaną obciążeni nową opłatą. Zmiana ceny usługi w przypadku kontraktu zawieranego na czas nieokreślony uwarunkowana jest odpowiednimi postanowieniami, przewidzianymi przed zawarciem umowy. Muszą one jasno określać ważne przesłanki uprawniające do modyfikacji zobowiązania. W przypadku tego przedsiębiorcy klauzule w umowach były abuzywne i nie powinny być stosowane" - powiedział prezes UOKiK Tomasz Chróstny, cytowany w materiale.

Nextbike Polska w restrukturyzacji, po uprawomocnieniu decyzji, będzie musiał zapłacić ponad 791 tys. zł kary i poinformować o decyzji UOKiK konsumentów, którzy będą mogli na tej podstawie dochodzić swoich praw w sądzie. Odpowiednie oświadczenia przedsiębiorca opublikuje także na stronie internetowej spółki oraz na jej profilu na portalu Facebook.

Reakcja Nextbike Poland

"Wysokość nałożonej przez UOKiK kary jest nieadekwatna do okoliczności, a uzasadnienia przedstawione przez Urząd są powierzchowne i ogólnikowe" - przekazał PAP rzecznik prasowy Nextbike Polska Marcin Sałański. Firma złożyła odwołanie od decyzji UOKiK do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów - dodał.

"W związku z decyzją Prezesa UOKIK, dotyczącą nałożenia kary pieniężnej na firmę Nextbike, uważamy, że okoliczności, na podstawie których instytucja ta nałożyła karę pieniężną, nie są usprawiedliwione" - przekazał w oświadczeniu rzecznik prasowy Nextbike Polska Marcin Sałański.

Według Nextbike Polska analiza decyzji ws. stosowania rzekomych klauzul abuzywnych, czyli w niedozwolony sposób zmieniających regulaminy i obciążających konsumentów dodatkową opłatą, wykazuje, że "wysokość nałożonej kary jest nieadekwatna do zaistniałych okoliczności, a uzasadnienia przedstawione przez Urząd są powierzchowne i ogólnikowe".

Nextbike Polska podkreśliła, że zarówno zasięg naruszenia, jak i jego skutki zostały "przesadnie przedstawione". "Nasza firma działa zgodnie z żądaniami samorządów i nie miała intencji wprowadzania niedozwolonych postanowień. Nasze regulaminy były wysyłane do samorządów w celu ich akceptacji, a zmiany żądane przez samorządy były wdrażane przez spółkę przed uruchomieniem systemów rowerów miejskich i gminnych" - zaznaczono.

W ocenie firmy, UOKIK nie uwzględnił odpowiednio łagodzących okoliczności, takich jak dobrowolne podjęcie przez Nextbike Polska "działań w celu usunięcia kwestionowanych klauzul już na etapie postępowania, przy ścisłej współpracy z urzędem".

"Nasze starania w celu eliminacji potencjalnych naruszeń wskazują na brak podstaw do forsowania tezy o możliwych przyszłych naruszeniach praw konsumentów. Wierzymy, że wszelkie działania podejmowane przez organy nadzoru powinny być oparte na solidnych podstawach prawnych i uwzględniać interesy wszystkich zainteresowanych stron. Jesteśmy otwarci na dialog i współpracę z instytucjami państwowymi w celu wyjaśnienia wszelkich wątpliwości" - wskazano.

Firma podkreśliła, że obowiązek zapłaty kary pieniężnej podlega wykonaniu po uprawomocnieniu się decyzji, z którą to Nextbike się nie zgadza, "czego efektem było złożenie przez nią odwołania od decyzji Prezesa UOKiK do Sądu Okręgowego w Warszawie - Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów".

Jak poinformował UOKiK, zakwestionowane przez Prezesa Urzędu postanowienia upoważniały przedsiębiorcę do jednostronnej zmiany zawartych w regulaminach zapisów, bez określenia żadnych przesłanek takich działań. Dodano, że Nextbike Polska wykorzystał to uprawnienie w 2020 r., gdy wprowadził w kilku miejscowościach na terenie kraju jednorazową opłatę za korzystanie z kont użytkowników w wysokości 10 zł. W konsekwencji aktualne konta konsumentów zostały tą kwotą obciążone, a ci, którzy mieli zdeponowane na nich mniejsze środki, otrzymywali wezwania windykacyjne do zapłaty brakujących kilkuzłotowych należności.