Eksperci Personnel Service przeanalizowali zarobki m.in. podwodnych spawaczy, poławiaczy krabów, tanatokosmetologów, czyli balsamistów, przytulaczy czy "syren" zatrudnianych np. na imprezach dla dzieci.

Odwaga popłaca

Reklama

"Kiedy ktoś podąża za swoją pasją albo szuka niszy, w której wie, że się sprawdzi, to zwrot z takiej inwestycji może przyjść bardzo szybko. I oczywiście nie chodzi o to, by nagle wszyscy rezygnowali z tradycyjnych czy bardziej klasycznych ścieżek kariery" - wskazał Krzysztof Inglot z Personnel Service. Jego zdaniem "otwarcie się na niecodzienne możliwości może przynieść sporo korzyści".

Jeśli nie w Polsce to za granicą

Jak wskazali eksperci, doświadczeni spawacze podwodni mogą liczyć na zarobki sięgające od 13 do 17 tys. zł brutto miesięcznie. "W Polsce to nadal niszowe zajęcie, dlatego wielu kandydatów szuka pracy za granicą. Przykładowo, w Stanach Zjednoczonych stawki dziennego wynagrodzenia sięgają nawet 1 tys. dolarów brutto" - podano we wtorkowej informacji prasowej.

Ekstremalne przeżycia za wysoką stawkę

Poławiacz krabów może zarobić w ciągu miesiąca nawet 20 tys. euro brutto, czyli w przybliżeniu 90 tys. zł. Jak wskazano, wysokość zarobków zależy od lokalizacji połowu i warunków atmosferycznych. "Często osoby wykonujące ten zawód muszą stawiać czoła żywiołom, takim jak sztormy czy ekstremalnie niskie temperatury" - podkreślono.

Duże zarobki dla "małych syrenek"

Eksperci zwrócili uwagę na zyskujący w ostatnich latach na popularności mermaiding. "Profesjonalne syreny zatrudniane są w parkach wodnych, na imprezach dla dzieci oraz dorosłych jako atrakcja" - podano. Jak wyliczono, wynagrodzenie doświadczonej "Arielki" czy "Króla Trytona" może sięgać 240 euro brutto za godzinę pracy, czyli ponad 1 tys. zł. Niektóre "syreny" za jeden występ biorą 5,7 tys. euro brutto.

Przedostatnia posługa i wsparcie duchowe

Tanatokosmetolog, czyli balsamista, w Polsce za przygotowanie zmarłego do pogrzebu może zarobić 10 tys. zł brutto miesięcznie. Podobne kwoty dotyczą zarobków tzw. profesjonalnych przytulaczy. "Osoba na tym stanowisku nie tylko służy czułym uściskiem, ale także troszczy się o stan ducha swoich klientów, pomagając im się zrelaksować, przezwyciężyć uczucie samotności, lęku i stresu" - wskazali eksperci.

autor: Aneta Oksiuta