Amerykański think tank zaznacza, że wznowione w ostatnich miesiącach ataki powietrzne na Ukrainę mają na celu osłabienie ukraińskich zdolności kontrofensywnych.

„Jednak skupianie się na atakowaniu Kijowa raczej ogranicza zdolność tej kampanii do istotnego osłabienia potencjalnych ukraińskich działań ofensywnych” – ocenia ISW.

Powołując się na materiały wideo opublikowane przez białoruski resort obrony, ISW odnotowuje, że Rosja dostarczyła na Białoruś kolejne systemy przeciwlotnicze i przeciwrakietowe S-400.

Były wiceminister obrony Rosji Michaił Mizincew, jak podaje ISW, został zastępcą dowódcy najemniczej Grupy Wagnera. Ośrodek przytacza fragmenty wywiadu Mizincewa i wskazuje, że potwierdza on w nim swoje dobre kontakty z formacją najemników w ciągu ostatnich 10 lat.

Reklama

Według amerykańskich analityków szef wagnerowców Jewgienij Prigożyn zatrudnił Mizincewa w Grupie Wagnera, licząc na odzyskanie dostępu do amunicji i uzupełnień, a także dlatego, że chciałby on widzieć go jako potencjalnego następcę Siergieja Szojgu na stanowisku ministra obrony.