Większość takich pokoi wynajmowanych jest na dzień roboczy - od godz. 9 do 18. W cenę wliczone są kawa, herbata i woda, a hotele dodają też 15-procentową zniżkę na obiady w swoich restauracjach. Pokoje do pracy mieszczą się w kategorii średniego standardu hotelowego, ale są też urządzane w pokojach najbardziej komfortowych, czyli "luksach".

Według cen podanych w poniedziałek przez rządową "Rossijską Gazietę" pokój do pracy w czterogwiazdkowym hotelu, z bezpłatnym Wi-Fi, biurkiem i krzesłami kosztuje 2500 rubli (ok. 126 PLN). W pokoju jest też łóżko; cena z noclegiem wzrośnie do 3000 rubli (151 PLN). W innym hotelu, położonym niedaleko dużego dworca kolejowego, pokoje przerobiono na gabinety z podstawowym wyposażeniem: dwoma stanowiskami do pracy, fotelem i drukarką. Dzień pracy w takim gabinecie kosztuje 2700 rubli (136 PLN).

Taką samą stawkę oferuje za pokój do pracy jeden z dużych hoteli w sercu Moskwy, niedaleko Arbatu.

Jak zauważa "RG", w pierwszych miesiącach epidemii koronawirusa hotele stały niemal puste. Przed wrześniem br. klienci zaczęli wracać i obłożenie hoteli wzrosło do 47 procent. To jednak niemal dwukrotnie mniej niż we wrześniu 2019 roku, gdy wynajmowanych było około 88 proc. pokoi w moskiewskich hotelach. Spadły też ceny: jesienią 2020 roku średnia cena noclegu w hotelu w Moskwie była niższa o blisko 34 proc. niż rok wcześniej.

Reklama