"Hamas nie byłby tym, czym jest dzisiaj bez finansowego i materialnego wsparcia, które przez lata otrzymywał od Iranu. Więc tak, absolutnie uważamy, że Iran jest przynajmniej współwinny tych ataków" - powiedział Miller, zaznaczając jednak, że wciąż nie ma bezpośrednich dowodów na to, że reżim w Teheranie brał udział w przygotowaniu ostatnich działań Hamasu.

Rosja niewinna

Pytany m.in. przez PAP o zarzuty ze strony prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego o to, że Rosja stara się doprowadzić do rozognienia konfliktu i wspierała Hamas, Miller powiedział, że nie ma dowodów na zaangażowanie Moskwy w ostatnie wydarzenia, jednak zaznaczył, że ostrzeżenie wysunięte przez prezydenta Bidena, by strony trzecie nie wykorzystywały obecnej sytuacji na swoją korzyść, dotyczy wszystkich stron.

Reklama

Wet za wet

Podczas chwilami emocjonalnej i burzliwej konferencji Miller wielokrotnie był pytany o izraelską odpowiedź na zamachy i śmierć cywilów na skutek bombardowania Gazy. Rzecznik za każdym razem zaznaczał, że USA oczekują od Izraela poszanowania zasad międzynarodowego prawa, jednak podkreślał, że "Izrael ma pełne prawo odpowiadać siłowo".

Pytany przez PAP, czy USA popiera izraelskie oblężenie Strefy Gazy i odcięcie dostaw wody, gazu i żywności, powiedział, że "USA popierają prawo Izraela do mocnej odpowiedzi i uważa za stosowne, by to zrobić, aby zabezpieczyć i bronić swojego kraju".

Prawo do obrony

"Podobnie zrobiłoby każde państwo, gdyby widziało dzieci brane jako zakładnicy, gdyby widziało rzeź dzieci i ludzi na festiwalu muzycznym masowo rozstrzeliwanych" - dodał. Stwierdził też, że niektóre z pytań od dziennikarzy krytykujących odpowiedź Izraela "wydają się ignorować fakt, że zabito setki obywateli Izraela" i "udają, że Izrael nie powinien być w stanie prowadzić żadnych działań w odpowiedzi na nie".

Ewakuacja cywilów z Gazy

Tymczasem podczas briefingu w Białym Domu doradca prezydenta Bidena Jake Sullivan powiedział, że administracja prowadzi rozmowy z Izraelczykami na temat umożliwienia ewakuacji cywilów z Gazy.

"Skupiamy się na tej kwestii i trwają konsultacje na ten temat" - powiedział.

Z Waszyngtonu Oskar Górzyński