„Prezydent Ukrainy tym gestem pokazuje, że czuje się na tyle bezpiecznie w sąsiedniej Polsce, że może złożyć oficjalną wizytę państwową” – powiedziała Gusc. Podkreśliła, że Polska okazała Ukrainie ogromną pomoc już od samego początku rosyjskiej inwazji.

Trudne relacje z Rosją

„Ma to również związek z historycznymi stosunkami Polski z Rosją, które są, podobnie jak ukraińskie, bardzo burzliwe” – twierdzi historyk i dodaje, że Polacy doskonale wiedzą, co oznacza walka o niepodległość i sympatia do walczącej Ukrainy przychodzi naturalnie.

Serce Europy

Reklama

„Polska odgrywa coraz ważniejszą rolę w Europie, a wojna tę pozycję jeszcze bardziej wzmocniła” – twierdzi Gusc. W jej ocenie wizyta Zełenskiego pokazuje, jak bardzo przesuwa się centrum Europy i jak ważną rolę odgrywają w niej kraje Europy Środkowo-Wschodniej.

Doświadczenie historyczne zwyciężyło

„Do tej pory bezpośredni sąsiedzi Rosji, Polska, Ukraina, a także kraje bałtyckie, byli postrzegani przez niektórych jako +kraje histeryczne+, które miały nierealistyczny strach przed Związkiem Radzieckim i Rosją” – mówi historyk i podkreśla, że obecnie nikt już tak nie uważa.

Z Amsterdamu Andrzej Pawluszek