Dwaj szefowie rządowej spółki PL 2012 zainkasowali po ponad milion trzysta tysięcy złotych. Sprawa wywołała oburzenie wśród polityków opozycji. SLD skieruje wniosek do prokuratura generalnego w tej sprawie. PiS apeluje o oddanie premii na cele dobroczynne.

Mikołaj Piotrowski z PL 2012+ odpiera wszelkie zarzuty i mówi, że nie ma żadnych wątpliwości co do prawidłowości wypłaconych premii. - "Kontrakty zostały podpisane zgodnie z prawem. W związku z tym premie także zostały wypłacone zgodnie z prawem" - podkreśla rzecznik spółki.

Dodaje, że nie ma mowy o żadnej niegospodarności. - "Trzeba pamiętać o skali projektu, przy jakim się pracowało. Normalne jest, że za ciężką pracę, która kończy się takim efektem jaki wszyscy widzieliśmy w czerwcu 2012 roku, należy się godziwe wynagrodzenie" - dodaje rzecznik spółki.

Premie wypłacone przez ministerstwo sportu zostały przyznane za przygotowania i pracę przy projekcie Euro 2012. Szef spółki PL 2012 Marcin Herra otrzymał dokładnie 1.330.436 złotych, a wiceprezes Andrzej Bogucki 1.307.713 złotych.

Reklama