Relacje USA i Chin już raz okazały się kluczem do klimatycznego przełomu. Zaangażowanie dwóch największych emitentów gazów cieplarnianych świata umożliwiło przyjęcie w 2015 r. porozumienia paryskiego. Pozostaje ono do dziś najważniejszym dokumentem w dziedzinie ochrony klimatu i wyznacza cele uznawane przez prawie wszystkie kraje świata. Symboliczną ciągłość reprezentują główni aktorzy na scenie: Joe Biden osiem lat temu był wiceprezydentem w administracji Baracka Obamy, a kluczowymi postaciami w negocjacjach byli przedstawiciel Chin ds. polityki klimatycznej Xie Zhenhua i John Kerry, ówczesny sekretarz stanu, a dziś odpowiednik Zhenhuy w administracji Bidena.

Reklama

Cały tekst przeczytasz w dzisiejszym wydaniu Dziennika Gazety Prawnej i na e-DGP