Jutro w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego odbędą się rozmowy z przedstawicielami organizacji proobronnych na temat zmian w Narodowych Siłach Rezerwowych. Poinformował o tym w radiowej Jedynce szef BBN Stanisław Koziej. Generał podkreślił, że celem zmian w NSR jest tworzenie namiastki "gwardii narodowej" czy "wojska wojewodów". Jak przyznał szef BBN, wypracowywane jest rozwiązanie, dzięki któremu będzie można stworzyć na bazie 10-tysięcznych sił rezerwowych, oddziały terytorialne odpowiedzialne za działania na poziomie lokalnym.

Stanisław Koziej jednocześnie zdecydowanie sprzeciwia się pojawiającym się pomysłom oddolnego tworzenia ogólnokrajowych struktur obronnych. Według generała, obrona powinna być domeną państwa i nie ma w Polsce miejsca na prywatne armie.

Stanisław Koziej podkreśla, że państwo ma ofertę dla organizacji obronnych. Takie grupy mogą wspomagać armię choćby w szkoleniach rezerwistów.