Minister był pytany, czy koalicja rozważa wystawienie wspólnego kandydata w wyborach prezydenckich. "Takie wariant jest rozważany" - odpowiedział Gawkowski.

Pytany, jaka jest jego osobista opinia w tej sprawie, minister stwierdził, że jego zdaniem Lewica powinna wystawić w pierwszej turze swojego kandydata, bo w niej mogą się zmierzyć także przedstawiciele ugrupowań tworzących opozycję. "Ważne, żebyśmy wszyscy siebie wsparli w drugiej turze. Nie wierzę, że kandydat PS wygra w pierwszej..." - zaznaczył.

Gawkowski był też pytany, czy obecny rząd nie obawia się ewentualnych wcześniejszych wyborów parlamentarnych. "Nie ma czego się obawiać. Wyborcy wybrali parlament na cztery lata i gdyby prezydent Andrzej Duda poszedł dziś na batalię z tą wielką społeczną frekwencją, z ponad 11 mln głosów, które padły na naszą koalicję, to PiS przegra tym bardziej. Nikt się przyspieszonych wyborów nie boi. W razie czego pójdziemy i wygramy" - powiedział.