ChatGPT od OpenAI to obecnie najpopularniejsza sztuczna inteligencja. Jej powstanie uruchomiło lawinę i obecnie każda firma technologiczna ma w swoich założeniach opracowanie i wdrażanie podobnych rozwiązań. Największym konkurentem jest w tym momencie Bard stworzony przez Google.

Apple musi teraz gonić

Apple też od dawna pracowało nad AI, a przynajmniej tak twierdził jej szef Tim Cook. Wygląda jednak na to, że firma z Cupertino została zaskoczona jej gwałtownym rozwojem i upowszechnianiem. I w przyszłym roku będzie starała się dognić konkurencję.

Reklama
ikona lupy />
Tim Cook / ShutterStock

Wg. doniesień analityka Marka Gurmana firma stworzyła już kilka specjalnych zespołów, które mają się zajmować tym tematem. Na czele jednego z nich stoi John Giannandrea, wiceprezes Apple ds. uczenia maszynowego i strategii sztucznej inteligencji. Jego zadaniem jest zaprojektowanie „inteligentniejszej wersji Siri”. Z kolei Craig Federighi, wiceprezes Apple ds. oprogramowania, pracuje wraz z zespołem nad włączeniem silników AI do kolejnej wersji systemu iOS.

Z kolei Eddy Cue, wiceprezes Apple ds. usług, odpowiada za wdrożenie AI do całej gamy produktów firmy. Np. Apple Music ma układać playlisty lepiej dopasowane do preferencji użytkowników. AI zawita też do aplikacji takich jak Pages i Keynote.

Wysoka cena za mądrzejszą Siri

Siri wzbogacona o AI ma np. zostać zintegrowana w większym stopniu z aplikacją Wiadomości. Ma nie tylko lepiej radzić sobie z odpowiedzią na pytania, ale też sama uzupełniać rozpoczęte przez użytkownika zdania. AI ma również pomóc programistom – zostanie zintegrowana z Xcode, co ma umożliwić pisanie kodu w przyspieszonym tempie.

Firma stworzyła też osobny budżet przeznaczony na rozwój badań nad sztuczną inteligencją. Wynosi on okrągły miliard dolarów.

iPhone będzie „myślało” dzięki chmurze

Przyspieszenie prac nad AI potwierdzają również doniesienia Jeffa Pu, analityka pracującego dla Haitong International Securities. Według jego informacji Apple zamierza tworzyć nowe serwery przeznaczone do prac z AI. Jeszcze w tym roku ma ich powstać kilkaset, w przyszłym – tysiące. Dzięki nim Apple połączy sztuczną inteligencję bazującą na chmurze z tą „wbudowaną” w urządzenia. Firma zamierza rozpocząć implementację generatywnej sztucznej inteligencji w iPhonach oraz iPadach w 2024 roku. Oznaczałoby to, że już kolejne wydania systemów czyli iOS 18 oraz iPadOS 18 mogłyby już oferować funkcje oparte na AI.

ikona lupy />
iPhone 15 Pro / Materiały prasowe

Apple nie będzie więc pierwsze we wdrażaniu AI, ale firma już nie raz udowadniała, że jest mistrzem w dopracowywaniu pomysłów konkurencji. Tak było np. ze smartfonami. Dopiero pokazanie iPhona spowodowało, że w zapomnienie odeszły tradycyjne telefony komórkowe. Co ciekawe, choć kolejne firmy wypuszczają na rynek składane urządzenia, Apple wciąż nie zdecydowało się na ten krok. Może to wskazywać na to, że jej szefostwo nie wierzy w większą popularność takiej formy smartfonów i większy potencjał widzi w udoskonalaniu tradycyjnych urządzeń i rozwoju AI.

źródło