"W poniedziałek głównym czynnikiem kształtującym notowania na rynku walutowym będą globalne nastroje. Rynek oczekuje przede wszystkim na efekty spotkania kanclerz Niemiec Angeli Merkel i prezydenta Francji Nicolasa Sarkozy'ego" - powiedział analityk Banku BPH Piotr Łysienia.

>>> Czytaj również: Czarny scenariusz dla Polski: PKB w 2012 r. wzrośnie o... 0 proc.

Analityk zauważył, że już wczoraj na wieść o tym spotkaniu euro umocniło się wobec amerykańskiej waluty. Możliwe więc, że ogłoszenie dziś pozytywnych informacji spowoduje umocnienie się pozytywnego sentymentu w Europie.

>>> Polecamy: Największa gospodarka Europy rośnie wolniej niż oczekiwano

Reklama

"Przy obserwowanych wzrostach na światowych giełdach oraz wzroście kursu EUR-USD spodziewamy się, że złoty będzie kwotowny w okolicach lub lekko poniżej poziomu 4.15 za euro. Ryzykiem dla tej prognozy są jednak publikowane o godz. 11:00 dane o PKB w strefie euro za II kw. 2011, które mogą negatywnie zaskoczyć rynek po gorszych od oczekiwań dzisiejszych szacunkach PKB w Niemczech i ubiegłotygodniowych z gospodarki francuskiej" - podsumował Łysienia.

We wtorek ok. godz. 09:10 za jedno euro płacono 4,1570 zł a za dolara 2,8930 zł. Kurs euro/dolara wynosił 1,4280.

W piątek ok. godz. 17:35 za jedno euro płacono 4,1543 zł a za dolara 2,9150. Kurs euro/dolar wynosił 1,4251.

W piątek po godz. 10:30 jedno euro kosztowało 4,1637 zł, a dolar 2,9320 zł. Euro/dolar kwotowany był na 1,4208.