Leopard 2

Kirby odnosząc się do trwającej dyskusji między Polską a Niemcami w sprawie przekazania czołgów Leopard 2 powiedział, że to są kwestie, które muszą rozwiązać oba kraje. Pytany o zapowiedź szefa polskiej dyplomacji Zbigniewa Raua, który powiedział, że Polska złoży wniosek o aprobatę Niemiec dla przekazania przez Polskę czołgów Leopard 2 Ukrainie, stwierdził: "Pozwoliłbym tym dwóm krajom, by mówiły same za siebie. Polska i Niemcy są znaczącymi udziałowcami we wspieraniu potrzeb obrony Ukrainy".

"Oni wiedzą, co wchodzi w grę oraz są bardzo otwarci we wspieraniu Ukrainy. Wszyscy wiemy, że nadchodzące tygodnie i miesiące będą kluczowe dla Ukrainy, szczególnie w Donbasie. I wiemy, że uzbrojenie to coś, czego Ukraińcy będą w dalszym ciągu potrzebować. Pracujemy wspólnie nad tym, czego im dostarczyć w najkrótszym możliwym czasie" - zapowiedział Kirby.

Reklama

Polska pomoc Ukrainie

Podkreślił, że w Waszyngtonie doceniane jest polskie zaangażowanie w pomoc Ukrainie.

"Polska jest zagorzałym zwolennikiem wsparcia i zabezpieczenia Ukrainy, to jeden z wiodących krajów w Sojuszu, jeśli chodzi o wsparcie. Nie tylko jest skłonna do dalszego goszczenia amerykańskich wojsk na polskiej ziemi, lecz pomaga nam w wysiłkach dostarczenia pomocy. Jesteśmy Polsce bardzo, bardzo wdzięczni za to wsparcie" - mówił Kirby cytowany przez stację.

Czołgi Abrams

RMF FM zaznaczyło w tekście, że amerykańska administracja nie widzi na razie możliwości przekazania Ukrainie czołgów Abrams.

"Nie mam niczego do zakomunikowania w sprawie dodatkowych możliwości. Wiemy, że pancerne są wielkim zapotrzebowaniem na Ukrainie i będziemy kontynuować to wsparcie tak bardzo, jak tylko będziemy mogli" - powiedział Kirby.

Żołnierze USA

RMF FM pytała go też, czy USA zamierzają wysłać więcej żołnierzy do Polski. "Nie mam dziś żadnego oświadczenia dotyczącego ruchu wojsk. Już zwiększyliśmy naszą obecność na kontynencie europejskim o kolejne 20 tysięcy i zastosujemy mechanizmy na miejscu, by utrzymać te 20 tysięcy w Europie na zasadzie rotacyjnej, lecz nie mam żadnego komunikatu dotyczącego Polski" - przyznał. (PAP)