"Niepokoją nas doniesienia o pogarszającym się stanie zdrowia Nawalnego. Wzywamy władze rosyjskie do podjęcia wszelkich niezbędnych działań w celu zapewnienia mu bezpieczeństwa. Dopóki przebywa w więzieniu, za jego zdrowie odpowiada rosyjski rząd" - powiedziała w trakcie konferencji prasowej rzeczniczka Białego Domu Jen Psaki.

Adwokat Nawalnego Wadim Kobziew powiedział wcześniej w środę agencji Interfax, że lekarze stwierdzili u lidera rosyjskiej opozycji dwie przepukliny kręgosłupa. Krytyk Kremla zaczyna też tracić czucie w rękach.

31 marca Nawalny rozpoczął strajk głodowy, by zaprotestować przeciwko - jak to określił - złej opiece medycznej w kolonii karnej w Pokrowie w obwodzie włodzimierskim, gdzie odbywa wyrok pozbawienia wolności. We wtorek szefowa związku zawodowego lekarzy Anastazja Wasiljewa została zatrzymana przez policję po tym, jak próbowała dostać się do więzienia, by porozmawiać z lekarzami.

Reklama

Nawalny skarży się od dłuższego czasu na ból kręgosłupa i prawej nogi, a także na pozbawianie go snu. W nocy jest budzony przez funkcjonariusza służb więziennych, który co godzinę sprawdza, czy Nawalny, uznany za "więźnia skłonnego do ucieczki", jest na miejscu.

Rosyjska państwowa służba więzienna oświadczyła, że Nawalny otrzymuje wszelką potrzebną pomoc medyczną.

arch.