Premier powiedział, że pojedzie na szczyt Unia Europejska-Unia Afrykańska-Liga Arabska w sprawie Libii, który odbędzie się w sobotę w Paryżu z informacją, że nasz kraj nie weźmie udziału w ewentualnej operacji militarnej w Libii.

Zapowiedział jednocześnie, że zapewni uczestników szczytu o gotowości Polski do udziału w działaniach humanitarnych w Libii.

"Pojadę tam z informacją, którą dzisiaj także chcę przekazać Polakom, że Polska nie zamierza uczestniczyć w militarnym aspekcie działań w Libii" - oświadczył szef rządu.

>>> Czytaj też: Kadafi atakuje Bengazi. Siły ONZ ruszą z odsieczą jeszcze dziś?

Reklama

Jak zapewnił, Polska jest zawsze gotowa "do świadczenia solidarności także tej, którą wyznacza Pakt Północnoatlantycki, wtedy kiedy zagrożony będzie jakikolwiek nasz sojusznik, jakiekolwiek państwo natowskie".

"Ale chcę też twardo i wyraźnie powiedzieć - Polscy żołnierze będę uczestniczyć w takich działaniach, które mają na celu obronę interesu Polski i interesu sojuszników natowskich wtedy, kiedy one są bezpośrednio zagrożone" - oświadczył.