Były unijny komisarz ds. transportu i przemysłu zdobył w czwartej, finałowej rundzie 351 głosów poparcia, pokonując kontrkandydata z Postępowego Sojuszu Socjalistów i Demokratów Gianniego Pittellę, który uzyskał 282 głosów.

Tajani zastąpi na stanowisku niemieckiego socjalistę Martina Schulza, który kierował pracami PE przez ostatnie pięć lat.

Jeszcze przed ogłoszeniem oficjalnych wyników eurodeputowani przywitali nowego szefa PE oklaskami, gdy wchodził on na salę plenarną. Jego koledzy z izby podchodzili do niego, ściskali, gratulowali i robili sobie z nim zdjęcia. Z kolei Tajani uciskał swojego rywala z frakcji socjalistycznej, za co obaj zebrali gromkie oklaski. (PAP)

>>> Czytaj też: Gorąca atmosfera wokół Wielkiej Brytanii. Najlepszy dzień dla funta od 19 lat