W czwartek na rynku długu ceny papierów rosły i jeżeli nie nadejdą negatywne sygnały z Grecji, to także w przyszłym tygodniu można spodziewać się spadków rentowności.

"Pozytywny sentyment ze środy przeniósł się na rynek także dziś, co widać było w notowaniach złotego. Nadal pozytywnie na rynek wpływa m.in. lepszy niż oczekiwano wynik rewizji danych o deficycie na rachunku obrotów bieżących. Kurs złotego przez cały dzień notował niewielkie wahania, przez większą część dnia utrzymywaliśmy się powyżej poziomu 3,98/EUR. Taki sentyment powinien utrzymać się także jutro, więc wydaje się, że do weekendu notowania złotego będą stabilne" - powiedziała PAP Dorota Strauch z banku Raiffeisen.

>>> Czytaj też: Analitycy o kursie franka: Wszystko wciąż zależy od Grecji

"Pewien wpływ na kurs złotego jutro może mieć odczyt PMI" - dodała.

Reklama

W wyniku rewizji danych deficyt na rachunku obrotów bieżących w 2010 r. zwiększył się do 4,5 proc. PKB z 3,4 proc. PKB - podał w środę Narodowy Bank Polski. Deficyt na rachunku obrotów bieżących w I kwartale 2011 roku wyniósł 3.364 mln euro vs 5.671 mln euro w IV kwartale 2010 roku i 2.174 mln euro w I kwartale 2010 roku.

Czerwcowy indeks PMI dla Polski opublikowany zostanie w piątek o godz. 9.00.

Zdaniem Strauch, w nadchodzącym tygodniu najistotniejszą kwestią dla notowań złotego pozostaną kłopoty finansowe Grecji.

"Kwestia Grecji będzie dla rynków kluczowa, należy mieć nadzieję, że sytuacja dość szybko się uspokoi. Wtedy znów oczy inwestorów zwrócone będą przede wszystkim na dane płynące z gospodarki amerykańskiej" - powiedziała Strauch.

"Jeżeli jednak sytuacja w Grecji rozwinie się negatywnie, to jest ryzyko, że złoty przekroczy poziom 4,00/euro" - dodała.

>>> Zobacz też: Katastrofa odroczona, ale ryzyko bankructwa Grecji wciąż istnieje

Zdaniem Mateusza Milewskiego, dilera SPW z BGŻ, dzięki uspokojeniu się sytuacji w Grecji nastrój na rynku obligacji poprawił się, a ceny krajowych papierów w czwartek rosły.

"Grecja pozytywnie wpłynęła na rynek, co odbiło się spadkiem rentowności. Drugim pozytywnym bodźcem dla rynku była informacja Ministerstwa Finansów o podaży papierów, co podziałało pozytywnie głównie na długi koniec. Krótki koniec przez całą dzisiejszą sesję stał względnie w miejscu" - powiedział PAP Milewski.

Milewski ocenia, że notowania obligacji w przyszłym tygodniu uzależnione będą przede wszystkim od informacji płynących z Grecji.

"Polska nadal patrzy na Grecję. Jeżeli tam sytuacja będzie rozwijać się we właściwym kierunku, to po weekendzie ceny naszych papierów pozostaną przynajmniej na obecnych poziomach. Każde jednak zawirowanie w Grecji odbijać się będzie wzrostem rentowności" - dodał.