"Setki Libijczyków staną się w Europie męczennikami. Powiedziałem wam, że jest to oko za oko i ząb za ząb. Ale damy im szansę, by nabrali rozumu" - powiedział Kadafi w nadanym przez telewizję przemówieniu.
>>> Czytaj też: Kadafiego stać na długą wojnę. Ma 144 tony złota
Libijski przywódca przemawiał w położonym około 800 kilometrów na południe od Trypolisu pustynnym mieście Sabha do tłumu około 50 tys. ludzi.
"NATO, będziesz tego żałować, gdy wojna przeniesie się do Europy" - oświadczył Kadafi, dodając, iż Wyspy Kanaryjskie, Sycylia, inne wyspy śródziemnomorskie oraz południowohiszpańska Andaluzja były krainami arabskimi i należy je wyzwolić.
"Naród libijski nie ma problemów, to mocarstwa kolonialne mają problemy. Chcą kontrolować naszą ropę. Są zazdrosne, ponieważ Bóg przekazał nam dar ropy. Nie obawiamy się ich. Nie mamy innego wyboru, jak stawić opór, stać się męczennikami i walczyć do końca" - powiedział Kadafi.
>>> Zobacz też: G8 przekaże 20 mld dol. na demokratyzację w krajach arabskich