Wczoraj na nadzwyczajnym spotkaniu w Brukseli ministrowie państw strefy euro nie zgodzili się na przekazanie zadłużonej Grecji ponad 7 miliardów euro. Odrzucili też prośbę Aten o przedłużenie programu pomocowego o miesiąc. Wygaśnie on w najbliższy wtorek i Grecja może być zmuszona ogłosić niewypłacalność.

Władze w Atenach prosiły o więcej czasu i bo chcą, żeby to obywatele wypowiedzieli się w referendum, czy akceptują reformy i oszczędności narzucone przez wierzycieli Grecji. Szef eurogrupy tłumaczył, że decyzja mogłaby być inna, gdyby władze w Atenach wcześniej zdecydowały się na referendum, albo gdyby zachęcały obywateli do głosowania za programem.

>>> Czytaj też: Eurogrupa odrzuca prośbę Grecji. Nie ma zgody na pożyczkę

Reklama

Tymczasem Donald Tusk przekonuje, że Grecja powinna pozostać w strefie euro. Szef Rady Europejskiej napisał o tym na Twitterze. Tusk dodaje, że pozostaje w kontakcie z władzami poszczególnych krajów, by zagwarantować integralność eurolandu.