Stoltenberg wystąpił na konferencji prasowej przed spotkaniem ministrów obrony NATO w środę i czwartek w Brukseli. Będzie to pierwsze takie spotkanie po szczycie Sojuszu w Warszawie, który odbył się na początku lipca i na którym postanowiono o rozmieszczeniu w Polsce i krajach bałtyckich czterech batalionowych grup bojowych.

"Od początku 2017 r. NATO będzie miało cztery wielonarodowe bataliony we wschodniej części Sojuszu" – zapowiedział sekretarz generalny.

Jak ocenił, jest to przykład wiarygodnego odstraszenia, "nie po to, by prowokować konflikt, lecz by mu zapobiegać". "To konkretny dowód, że NATO może wysłać i wyśle tysiące żołnierzy, by wesprzeć sojuszników i jasna demonstracja więzi transatlantyckiej" – powiedział Stoltenberg.

Zgodnie z postanowieniami szczytu NATO w Warszawie, w Polsce i państwach bałtyckich zostaną rozmieszczone cztery batalionowe grupy bojowe, czyli oddziały liczące ok. tysiąca żołnierzy. Każdy z tych batalionów będzie wielonarodowy, ale w każdym będzie tzw. państwo ramowe, czyli odpowiedzialne za wystawienie większości sił i dowodzenie całością. W Polsce takim państwem ramowym będą Stany Zjednoczone, na Litwie – Niemcy, na Łotwie – Kanada, a w Estonii – Wielka Brytania.

Reklama

Stoltenberg zapowiedział, że w środę państwa ramowe przedstawią konkretnie plany dla batalionów, którym będą przewodzić, zaś inni sojusznicy potwierdzą swój wkład w te oddziały. "Jutro będę w stanie powiedzieć więcej na temat wkładu poszczególnych sojuszników w te cztery bataliony" – powiedział Stoltenberg.

Szef MON Antoni Macierewicz mówił pod koniec września, że pierwsze jednostki wojskowe NATO pod dowództwem USA pojawią się w Polsce w styczniu 2017 roku.

Stoltenberg zapowiedział we wtorek, że w środę ministrowie obrony będą też rozmawiać o wzmocnieniu obecności NATO w regionie Morza Czarnego, a także o infrastrukturze potrzebnej, by umożliwić wojskom szybkie poruszanie się po Europie.

Szef Sojuszu ogłosił także, że należący do NATO samolot systemu ostrzegania i kontroli AWACS odbył 20 października pierwszy lot w ramach wsparcia międzynarodowej koalicji przeciwko tzw. Państwu Islamskiemu (IS). Do koalicji należą wszyscy członkowie NATO, a także inne państwa. "Jesteśmy zobowiązani do dotrzymania kroku koalicji tak, żeby można było pokonać IS raz na zawsze" – powiedział sekretarz generalny NATO.

Pytany przez dziennikarzy, Stoltenberg zapowiedział, że lotów AWACS-a będzie "kilka". "Zaczęliśmy w ubiegłym tygodniu i będziemy stopniowo zwiększać liczbę lotów" – dodał.

"Nie mogę mówić o dokładnych szczegółach operacyjnych, ale mogę powiedzieć, że samoloty systemu AWACS nie będą uczestniczyć w operacji bojowej, ale dostarczać informacje i obraz sytuacji w powietrzu siłom koalicji, co jest dla nich ważne i co zwiększa bezpieczeństwo w powietrzu" – powiedział Stoltenberg.

Udział w operacji przeciwko IS to dla NATO część wysiłków na rzecz stabilizowania sytuacji w państwach w sąsiedztwie Sojuszu. NATO m.in. szkoli, korzystając z baz w Jordanii, oficerów irackiej armii rządowej w takich obszarach jak medycyna polowa i rozbrajanie urządzeń wybuchowych. Od dłuższego czasu Sojusz zapowiada, że rozpocznie szkolenie irackich żołnierzy w Iraku. We wtorek Stoltenberg powiedział, że stanie się to w najbliższych miesiącach.

Również w środę ministrowie obrony NATO mają rozważyć przyszłość operacji na Morzu Egejskim, która wspiera Turcję i Grecję w związku z napływem uchodźców z Bliskiego Wschodu. Dyskusja ma także dotyczyć wsparcia dla prowadzonej przez UE operacji Sophia na Morzu Śródziemnym.

Tematem jedynej sesji, która została zaplanowana na czwartek, będzie współpraca NATO-UE. "Relacje między NATO a UE nigdy nie były bliższe, ale chcemy robić więcej, m.in. w sprawie obrony przed zagrożeniami hybrydowymi i w cyberprzestrzeni, bezpieczeństwa na morzach i ćwiczeń" – powiedział we wtorek Stoltenberg. W dyskusji mają wziąć udział szefowa unijnej dyplomacji Federica Mogherini oraz ministrowie obrony Szwecji i Finlandii, które są członkami UE i krajami partnerskimi NATO.

Polskiej delegacji na spotkanie ministrów obrony NATO przewodniczyć będzie szef MON Antoni Macierewicz. Weźmie on też udział w spotkaniu z przedstawicielami Wielkiej Brytanii, Litwy i Kanady na temat sytuacji na Ukrainie i możliwości wsparcia dla tego państwa.

>>> Czytaj też: Niebezpieczna gra Rosji. Lotniskowiec Admirał Kuzniecow płynie w stronę Syrii [ZDJĘCIA]