Zmieni się metodologia kwalifikacji kredytów do kategorii zagrożonych – dowiedział się Gold Finance. Obecna pochodzi z polskich standardów rachunkowości, niestosowanych już przez wiele banków. A PSR zakładają sztywny przydział kredytów do poszczególnych kategorii i opierają się przede wszystkim na kryterium terminowości spłat. Do kredytów zagrożonych zaliczane są więc kredyty poniżej standardu, czyli spłacane z opóźnieniem od 1 do 3 miesięcy, kredyty wątpliwe, które regulowane są od 3 do 6 miesięcy po terminie oraz kredyty stracone, czyli nieoddawane przez ponad 6 miesięcy.

Tymczasem według Międzynarodowych Standardów Rachunkowości, bank ma za zadanie obserwować i szacować utratę wartości portfela kredytowego. Obecnie bank centralny współpracuje z Urzędem Komisji Nadzoru Finansowego nad ustaleniem nowej metodologii liczenia kredytów zagrożonych. Nowe dane będą więc się nieco różniły od dotychczas publikowanych kwot. Szkoda, że dzieje się to w momencie, gdy obserwacja wszelkich zmian ma bardzo duże znaczenie dla rynku.