Cieszę się, że Piotr Skwieciński napisał tę książkę. Bo doskonale zna Rosję - nie tę Rosję sprzed lat - lecz dzisiejszą, putinowską. Najpierw pracował w Moskwie jako korespondent, później był dyrektorem Instytutu Polskiego. Wyjechał z niej wiosną ubiegłego roku, już po rozpoczęciu inwazji na Ukrainę, gdy stosunki dyplomatyczne Kremla z Zachodem uległy zamrożeniu. Oczywiście samo życie w jakimś miejscu nie znaczy jeszcze, że człowiek będzie umiał o nim przekonująco opowiadać. Ale takiej umiejętności Skwiecińskiemu, który od dwóch dekad zajmuje ważne miejsce wśród polskich publicystów, odmówić nie można.
Piotr Skwieciński, „Koniec ruskiego miru. O ideowych źródłach rosyjskiej agresji”, wyd. Teologia Polityczna, Warszawa 2022