Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na czerwiec na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku jest wyceniana po 44,43 USD, po zniżce o 32 centy.

Brent w dostawach na lipiec na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie tanieje o 29 centów i wyceniana po 45,23 USD za baryłkę.

We wtorek Amerykański Instytut Paliw (API) podał, że zapasy ropy w USA wzrosły w ub. tygodniu o 3,45 mln baryłek.

W środę ukaże się oficjalny raport na ten temat, który co tydzień przedstawia Departament Energii USA (DoE).

Reklama

Analitycy spodziewają się dalszego wzrostu amerykańskich rezerw ropy, które już teraz są najwyższe od 1929 roku.

Tymczasem w Nigerii koncerny paliwowe Royal Dutch Shell i Chevron Corp. ewakuują swoich pracowników z powodu pogarszających się warunków bezpieczeństwa.

"Wpływ zakłóceń w dostawach ropy z Nigerii jest w tym momencie słaby, bo na rynkach są duże zapasy ropy i mocna jej nadpodaż" - mówi Ric Spooner, główny analityk CMC Markets w Sydney.

"Ceny ropy już i tak się mocno odbiły w reakcji na spadek produkcji surowca w USA" - dodaje.

Podczas poprzedniej sesji ropa w USA zdrożała o 1,22 USD i kosztowała na zamknięciu handlu 44,66 USD za baryłkę.

Ceny surowca w USA odbiły się z notowanych w lutym minimów o prawie 70 proc.