"Rynek grecki ma wiele atutów, które zaważyły, że zdecydowaliśmy się na ten kierunek. Jest to duży rynek, relatywnie zamożny, z wysokim wskaźnikiem dochodu per capita oraz z dużą świadomością marek premium, co będzie miało przełożenie na wartość średnich koszyków. Dodatkowo posiadamy naturalną przewagę logistyczną względem odległych państw Europy Zachodniej, co powoduje ograniczoną obecność na tym rynku naszych największych europejskich konkurentów" - powiedział Bajołek, cytowany w komunikacie.
Grecja jest jednym z największych krajów w regionie bałkańskim. Mieszka tam ok. 10,5 mln ludzi. Greckie społeczeństwo jest relatywnie dojrzałe pod względem zwyczajów konsumenckich i sposobu ubierania się. Answear.com kieruje ofertę do klientów zainteresowanych zarówno modą i produktami premium, jak i asortymentem dla osób aktywnych, poprzez szeroką ofertę produktów sportowych, podano w materiale.
"Grecja to także wyspy, gdzie koszty logistyczne są wyższe. Jednak my identyfikujemy naszych klientów przede wszystkim na kontynencie w dużych ośrodkach miejskich, głównie w Atenach i Salonikach. Nasz asortyment jest dostosowany do greckiego konsumenta i mamy nadzieję, że zostaniemy tam jednym z liderów branży. Jesteśmy spokojni o nasze wyniki w przyszłości. Zakładamy, że w 2023 r. osiągniemy na rynku greckim rentowność na poziomie EBITDA" - podsumował Bajołek.
Answear.com to założony w 2011 e-commerce zajmujący się sprzedażą markowej odzieży, obuwia oraz akcesoriów. Spółka prowadzi obecnie działalność w 8 krajach Europy Środkowo-Wschodniej: Grecji, Bułgarii, Czechach, Polsce, Rumunii, Słowacji, Ukrainie oraz Węgrzech. Sprzedaż jest zdywersyfikowana geograficznie, a żaden z rynków nie stanowi więcej niż 30% udziału w całkowitych przychodach spółki. Spółka jest notowana na rynku głównym GPW od stycznia 2021 r.
(ISBnews)