Afera podsłuchowa na Białorusi. Jak informuje telewizja Biełsat, od trzech lat podsłuchiwano ponad dwa tysiące osób: wysokich rangą urzędników, dyrektorów największych zakładów, wojskowych, a także dziennikarzy.

Białoruskie KGB rozpoczęło aresztowania członków grupy, która prowadziła podsłuchy. Według KGB, przestępcy, działający na zlecenie różnych osób, instalowali podsłuchy w pomieszczeniach, włamywali się na konta poczty elektronicznej, komunikatory internetowe i do sieci społecznościowych. Przeciwko 20 zatrzymanym wszczęto śledztwa z artykułu kodeksu karnego, dotyczącego naruszenia tajemnicy rozmów telefonicznych lub korespondencji. Grozi im do 4 lat więzienia.

>>> Czytaj także: UE zawiesza sankcje wobec Białorusi. Za zwolnienie więźniów politycznych