Brakuje ok. 500 leków w polskich aptekach
FAKT. Dane te przekazała Naczelna Rada Aptekarska, która zna problemy z dostępnością leków z praktyki. W oficjalnym wykazie, tworzonym przez Ministra Zdrowia, leków zagrożonych brakiem dostępności, są wymienione 324 pozycje.
Dziś minister Łukasz Szumowski przekonywał w Polsat News, że fakt umieszczenia pozycji w wykazie nie oznacza, że leku nie ma w aptekach. Otóż oznacza. Warunkiem umieszczenia leku w wykazie jest bowiem to, by go nie było w co najmniej 5 proc. aptek, czyli ok. 700 placówkach. Dla większości leków braki są o wiele większe – nie ma ich w co najmniej 1/3 polskich aptek. Minister "brak leku" rozumiał więc dosłownie, czyli za brak uznaje sytuację, gdy nie ma ani jednego opakowania w całej Polsce. Tak patrząc, wszystkie leki są w Polsce. Od wielu lat przyjęło się jednak, że za brak leku uznaje się sytuację, w której przeciętny pacjent może mieć trudność z jego nabyciem. Jeśli więc wielu leków brakuje w co najmniej 1/3 aptek, taką sytuację należy zakwalifikować jako brak leku. Często do tego preparatu nie ma akurat na terenie danego powiatu lub nawet województwa. Tym samym pacjent, aby zdobyć jedno opakowanie, musi zjechać niekiedy nawet kilkaset km. W efekcie w pełni uprawniona jest teza, że brakuje właśnie ok. 500 specyfików.
Brakujące leki można zastąpić zamiennikami
MIT. A przynajmniej nie we wszystkich wypadkach jest to możliwe. Największy kłopot związany z obecnym kryzysem lekowym wynika właśnie z tego, że w przypadku wielu chorób jest to już niemożliwe. Brakuje bowiem nie tylko drogich leków oryginalnych, lecz także wielu zamienników. Są kłopoty ze zdobyciem preparatów na nadciśnienie, choroby tarczycy, astmę, alergię i cukrzycę. Zaczyna brakować także leków onkologicznych i neurologicznych.
Pacjenci kupują leki w Czechach i Niemczech
FAKT. Ci, którzy są zdesperowani oraz ich na to stać, tak właśnie robią. Polecają to także sami farmaceuci. W Niemczech i Czechach zapasy leków są większe niż u nas i np. metforminę stosowaną w leczeniu cukrzycy wiele osób kupuje u naszych sąsiadów. Tyle że w Polsce kosztowała ona niespełna 30 zł za opakowanie. W Niemczech za takie samo opakowanie trzeba zapłacić ponad 110 euro.
Leków brakuje przez nieudolność rządu PiS
MIT. Leków zaczęło brakować już w 2012 r. To efekt ustawy refundacyjnej, która wymusiła na producentach farmaceutyków obniżki cen. Wielu zaczęło dostarczać wówczas mniejsze partie produktów do Polski. Wiele leków jest nielegalnie wywożonych z Polski (wartość nielegalnie wywożonych leków szacuje się na 2 mld zł rocznie). Ostatnio doszedł do tego kłopot załamania się chińskiej produkcji substancji czynnych do leków. Spośród medykamentów sprzedawanych w Polsce blisko 80 proc. ma w sobie substancję czynną pochodzącą z Chin.
Oczywiście obecny rząd mógłby reagować szybciej i np. zachęcić polskich producentów do produkcji substancji czynnej, np. dając im preferencje podatkowe. Ale stwierdzenie, że leków brakuje przez nieudolność rządu jest zbyt daleko idącym uproszczeniem.
Rząd powinien kupić leki od Niemców i Francuzów
Taką receptę dała wczoraj opozycja - tzw. skup interwencyjny. Nie wchodzi on na masową skalę w grę z dwóch powodów. Po pierwsze, jedną z przyczyn braków leków w Polsce jest załamanie się chińskiej produkcji. Niemcy i Francuzi też są od niej uzależnieni. I jakkolwiek mają zapasy leków większe niż Polska, to obecnie nie będą zainteresowani sprzedażą medykamentów. Zaczekają z tym aż do czasu wznowienia produkcji w Chinach, by mieć pewność, że za 2-3 miesiące nie znajdą się w takiej sytuacji jak Polska. Po drugie, rządowy zakup leków za granicą kosztowałby niewyobrażalne pieniądze. Polska kupowałaby przecież produkty lecznicze po stawkach zachodnich, a nie naszych. Nie miałaby możliwości żadnej negocjacji ceny. Przyjmując, że mielibyśmy zapełnić apteki tylko w najpotrzebniejsze leki, trzeba by na to wydać co najmniej 20 mld zł.
Problem się sam rozwiąże
FAKT. A przynajmniej częściowy. W Chinach i Indiach trwają już prace nad otwieraniem nowych fabryk wytwarzających substancje czynne do leków. Dostawy się zwiększą za kilka do kilkunastu tygodni. Widoczna więc będzie poprawa dostępności medykamentów na półkach polskich aptek. Zarazem jednak obecna sytuacja to bardzo poważny dzwonek ostrzegawczy. Po pierwsze, nie ma pewności, ile jeszcze potrwa i czy ktoś braku niezbędnego mu leku nie przypłaci życiem. Po drugie, nie wiadomo kiedy znów załamie się azjatycka produkcja. Dlatego rząd powinien możliwie najszybciej wzmocnić rodzimych producentów leków i uniezależnić produkcję przynajmniej kluczowych leków od tego, co się dzieje w Azji.
>>> Czytaj też: Problem z zakupem leków rozwiązany? "Dostawy substancji zostały wznowione"
Cycak Cyngelbaum(2019-07-10 10:42) Zgłoś naruszenie 75
Rząd powinien zapewnić leki dla wszystkich obywateli! Po to płaci się podatki i na NFZ!
Pokaż odpowiedzi (2)Odpowiedzxx(2019-07-10 14:40) Zgłoś naruszenie 13
Kompletnie nie rozumiesz, po co się płaci podatki ani czemu służy NFZ.
FF(2019-07-10 13:10) Zgłoś naruszenie 20
Wszystko dla wszystkich za darmo !!!
reforma pisich (2019-07-11 14:15) Zgłoś naruszenie 60
skraca życie . Od wielu lat statystyczna długość życia Polaków się wydłużał i wydłużał , od trzech lat drastycznie się skraca i skraca !!! Za państwa pis żyjemy coraz krócej i krócej !!! Czy reforma była wprowadzana świadomie i z takim założonym celem !!!
OdpowiedzAPTEKARZ(2019-07-10 16:32) Zgłoś naruszenie 53
Braki leków to przede wszystkim nielegalny eksport, a za to odpowiada rząd. TO FAKT. Jest zła organizacja obrotu lekami w Polsce. Powstały oligopole sieci aptek i hurtowni nad którymi nikt nie panuje oprócz wolnego rynku. TO FAKT. Politycy chcieli wolnego rynku w obrocie lekami i go mają. Leki są sprzedawane tam gdzie więcej płacą. TO FAKT. To jednak rząd odpowiada za braki leków. Przerwy w produkcji w Chinach praktycznie nie mają znaczenia, bo w UE są leki. TO FAKT.
Odpowiedzprazykwantel sprzedam(2019-07-28 04:56) Zgłoś naruszenie 20
Sprzedam Ivermectin Praziquantel Albendazole Metronidazole Mebendazole Niclosamid Tinidazole sell medicines leki Medicines from Thailand: Ivermectin 6mg 25zl Praziquantel 600mg 2.5zl Albendazole Zentel 400mg 6zl Metronidazole 400mg 1zl Tinidazole 500mg 1zl Mebendazole Vermox 100mg 1zl Niclosamid Yomesan 500mg 2zl Doxycycline 100mg 2zl Streptomycin 5g 40zl Ceftriakson Biotrakson 1g 25zl Rifampicin 600mg 2zl Disulfiram 500mg 2zl Vitamin C injection 500mg 3zl Itraconazole 100mg 3.5zl Ketokonazole 200mg 2zl Fluconazole 200mg 3zl Nystatin 100k and 500k 2zl Amphotericin B 10g 80zl Long expiry date. Send worldwide airmail recorded delivery, 2-3 weeks, for 20zl. With orders over 200zl free postage. Take payments by paypal or Barclays. I can try to find any other medicine similar to listed above. Leki te są również już w Polsce, do wysyłki w krajach Unii Europejskiej, które mają ścisłą kontrolę celną, np Niemcy, Szwecja, Szwajcaria. Wysyłka pobraniowa koszt 20zl lub osobiście koło Warszawy. Ceny leków wysyłanych z Polski może być wyższa, od podanych, w związku z prowizją i podwójnymi kosztami pocztowymi. Jan Krongboon massagewarsaw gmail com 0066994403698
Odpowiedz