W minioną środę w Warszawie na Dworcu Centralnym i pobliskim Dworcu Śródmieście zabrakło prądu. Awaria unieruchomiła ponad 40 pociągów. Ruch na dworcach przywrócono po trzech godzinach.

Zdaniem Pawlaka awarię na warszawskich dworcach powinna zbadać specjalna komisja. "Zwróciłem się do prezesa Urzędu Regulacji Energetyki i prezesa Urzędu Transportu Kolejowego o powołanie komisji do zbadania przyczyn awarii zasilenia dworców kolejowych Warszawa Centralna oraz Śródmieście" - poinformował Pawlak, cytowany w komunikacie przez biuro prasowe resortu.

Pawlak podkreślił, że oba urzędy powinny wypracować plan działania na wypadek podobnych sytuacji. "Wspólna komisja pozwoli na określenie obszarów odpowiedzialności, co w przyszłości lepiej skoordynuje pracę tych instytucji" - powiedział wicepremier.

Reklama

Według PKP prawdopodobną przyczyną środowej awarii były zaniki napięcia zewnętrznego. Firma, która dostarcza prąd do Dworca Centralnego - RWE Stoen-Operator - oświadczyła, że awaria "najprawdopodobniej to wewnętrzny problem PKP", a sieć energetyczna firmy działała bez zarzutu.

Ze wstępnych ustaleń wewnętrznej komisji PKP specjalistów-energetyków wynika, że w środę od rana były obserwowane zaniki napięcia w zasilaniu zewnętrznym z dwóch rozdzielni. Mogły one uszkodzić system zabezpieczeń i doprowadzić do wyłączenia zasilania w rozdzielni głównej dworca. Doszło też do zwarcia w centralnej baterii akumulatorów, odpowiedzialnej za zasilanie awaryjne.

>>> Czytaj też: Dworzec Cantralny zostanie z nami jeszcze 15 lat

Dodatkowo na terenie dworca Warszawa Centralna trwa remont. Została zdemontowana część obwodów zasilania awaryjnego i rezerwowego. Uniemożliwiło to po awarii oświetlenie części dworca. Również ze względu na remont utrudniony był dostęp do urządzeń przy usuwaniu awarii.