- Decyzja ministra finansów
- Ile wyniesie podwyżka podatku od nieruchomości?
- Zmiana stawki za miejsce garażowe
- TK zrównał stawkę podatku
- Właściciele miejsc garażowych zapłacą mniej
Decyzja ministra finansów
W Monitorze Polskim ukazało się właśnie obwieszczenie ministra finansów „w sprawie górnych granic stawek kwotowych podatków i opłat lokalnych na rok 2025”. Np. w przypadku budynków mieszkalnych maksymalna stawka podatku od nieruchomości wzrośnie z 1,15 zł do 1,19 zł, natomiast dla gruntów pod takimi budynkami – z 0,71 zł do 0,73 zł za m kw, informuje Wielgo.
Ile wyniesie podwyżka podatku od nieruchomości?
Zdaniem eksperta GetHome.pl to raczej symboliczna podwyżka w porównaniu z tegoroczną, która wyniosła aż 15-16 proc. Jest to efekt zeszłorocznej wysokiej inflacji, a ponieważ w tym roku jest ona znacznie niższa, więc dopuszczalna „waloryzacja” podatku od nieruchomości wyniesie „tylko” ok. 3 proc. Jak wyliczaWielgo,dla właściciela 200-metrowego domu położonego na działce o powierzchni tysiąca metrów kwadratowych będzie to oznaczać konieczność zapłacenia gminie podatku od nieruchomości w wysokości 968 zł, czyli o 28 zł więcej niż w tym roku.
Zmiana stawki za miejsce garażowe
– Ale mamy też dobrą wiadomość. Dużo niższy podatek od nieruchomości zapłaci w przyszłym roku część posiadaczy miejsc garażowych – mówi Marek Wielgo, ekspert portalu GetHome.pl.
Obecnie wysokość stawki podatku zależy od statusu prawnego miejsca garażowego. Jeżeli jest ono przedmiotem odrębnej własności, wówczas podlega opodatkowaniu stawką właściwą dla budynków „pozostałych”. W 2024 r. nie przekracza ona 11,17 zł za m kw. Jeśli natomiast miejsce postojowe w garażu stanowi przynależność mieszkania, wówczas jest opodatkowane taką samą jak ono stawką. Tak więc w tym pierwszym przypadku stawka podatku może być dziesięciokrotnie wyższa, twierdzi ekspert.
TK zrównał stawkę podatku
– W przyszłym roku taką samą stawką podatku jak od mieszkania, czyli 1,19 zł za m kw., będą objęte wszystkie miejsca garażowe, niezależnie od ich statusu prawnego – informuje Marek Wielgo. Jest to efekt ubiegłorocznego werdyktu Trybunału Konstytucyjnego, który zakwestionował stosowanie zróżnicowanych stawek podatku od nieruchomości płaconego przez posiadaczy miejsc garażowych w budynkach wielorodzinnych. W trosce o stabilność finansów gmin, TK przesunął o rok wejście w życie powyższej zasady.
Właściciele miejsc garażowych zapłacą mniej
Oznacza to, że dopiero w 2025 r. posiadacze miejsc garażowych z wyodrębnioną własnością zapłacą stawkę „mieszkaniową”. Jak pisze Wielgo radni Rzeszowa wprowadzili już od tego roku identyczne stawki podatku od miejsc garażowych. Ponadto stawki niższe od maksymalnej zastosowano w Opolu, Kielcach, Gorzowie Wielkopolskim i Zielonej Górze.
Źródło dochodu gmin
Ekspert portalu GetHome.pl podkreśla, że podatek od nieruchomości jest jednym z tzw. podatków lokalnych, co oznacza, że stanowi źródło dochodów gmin, a nie budżetu państwa. To gminy mają więc ostatnie słowo w sprawie wysokości stawek, pod warunkiem że nie zastosują wyższych stawek od tych, które ogłasza minister finansów. Większość gmin podnosi je jednak do maksymalnego pułapu.
Niektórzy radni jednak nie podnoszą podatku
Problem w tym, że dokręcaniu śruby fiskalnej towarzyszą rosnące wydatki związane z utrzymaniem mieszkania lub domu. I najpewniej to właśnie dlatego radni niektórych miast – m.in. Opola, Kielc, Rzeszowa, Gorzowa Wielkopolskiego, Torunia i Zielonej Góry – zdecydowali, że ich mieszkańcy zapłacą w tym roku niższy podatek. Władze Kielc i Opola w ogóle zrezygnowały z podwyżki, czytamy dalej.
Czy podobnie będzie w 2025 roku?
W najbliższych miesiącach radni będą podejmowali uchwały w sprawie wysokości stawek. Nie można wykluczyć, że w miastach, w których są one obecnie niższe od maksymalnych, podwyżki będą wyższe od zakładanych 3 proc. Np. w Kielcach czysto teoretycznie może wynieść nawet 44 proc.
– Gminy potrzebują coraz więcej pieniędzy na zaspokojenie rosnących potrzeb. Prostym sposobem na łatanie dziury w finansach jest podniesienie podatku – przyznaje ekspert portalu GetHome.pl.