Z policją starło się około 350 demonstrantów, którzy zebrali się w odległości mniej więcej 10 km od miejsca, gdzie trwa szczyt przywódców APEC – przekazał Ashyan.

Policja przesadziła z reakcją

Na nagraniach zamieszczanych w mediach społecznościowych widać, że demonstranci próbowali przewrócić radiowóz, rzucali różne przedmioty i nacierali na policjantów, którzy zasłaniali się tarczami i bili protestujących pałkami.

Reklama

Młodzieżowy działacz Patsaravalee Tanakitvibulpon, który uczestniczył w demonstracji, oświadczył, że ludzie protestowali przeciwko szczytowi APEC i premierowi Tajlandii Prayutowi Chan-ochy.

„Policja przesadziła z reakcją. Używają przeciwko nam gumowych kul i wielokrotnie próbowali nas powstrzymać” – powiedział.

Prayut stał na czele wojskowej junty

Zatrzymano 10 osób. „Protestujący złamali prawo i fizycznie zaatakowali policjantów” – przekazał Ayshan. Według niego obrażenia odniosło pięciu funkcjonariuszy.

Na szczycie zrzeszającej 21 państw APEC w Bangkoku spotykają się m.in. przywódca Chin Xi Jinping, premier Japonii Fumio Kishida, wiceprezydent USA Kamala Harris oraz - gościnnie - prezydent nienależącej do tej grupy Francji Emmanuel Macron.

Prayut stał na czele wojskowej junty, która w 2014 roku obaliła demokratycznie wybrany rząd i przejęła władzę w Tajlandii. W 2019 roku związana z juntą partia polityczna wygrała wybory, przeprowadzone na podstawie praw wprowadzonych pod rządami wojska, a Prayut został zaprzysiężony na premiera rządu.