Rosja dokonała w czwartek wielu ataków na terytorium całej Ukrainy, w których zginęło co najmniej 11 osób po tym, jak Niemcy i Stany Zjednoczone obiecały przekazać Kijowowi czołgi, które mogą pomóc w walce z rosyjską ofensywą.

Japonia doda do obowiązującej obecnie listy sankcji 36 osób i 52 organizacje - podała agencja Kyodo.

"W świetle sytuacji wokół Ukrainy oraz w celu wsparcia międzynarodowych wysiłków na rzecz zapewnienia pokoju, Japonia wprowadzi zakazy eksportu, zgodnie z linią przyjętą przez inne ważne państwa" - podano w oświadczeniu japońskiego ministerstwa gospodarki, handlu i przemysłu.

Reklama

Japonia zakaże od 3 lutego wysyłania towarów, które mogłyby zostać wykorzystane do zwiększenia rosyjskich zdolności wojskowych, do 49 organizacji w Rosji. Są to m.in. takie produkty jak armatki wodne, półprzewodniki, szczepionki, materiały wybuchowe i roboty - przekazało ministerstwo.

Tokio zamrozi ponadto aktywa producenta samolotów JSC Irkut Corp, producenta pocisków ziemia-powietrze MMZ Avangard, aktywa wiceministra obrony Michaiła Mizincewa i ministra sprawiedliwości Konstantina Czujczenki, a także 14 osób powiązanych z tzw. aneksją części południowo-wschodniej Ukrainy.

Decyzja o nowych sankcja przyszła w czasie, gdy rząd premiera Fumio Kishidy stara się wywrzeć większą presję na Rosję, a Japonia przewodniczy G7, grupie siedmiu państw, które są jednymi z najważniejszych na świecie pod względem gospodarczym - skomentowała Kyodo. Odkąd Rosja dokonała inwazji na Ukrainę prawie rok temu, Tokio nakłada sankcje gospodarcze na Moskwę na równi z krajami zachodnimi - dodała agencja.