Rząd skorygował w dół szacowany wzrost PKB w 2021 roku, który zamiast 5,2 proc. ma wynieść 4,4 proc., przewiduje jednak, że gospodarka osiągnie dynamikę sprzed kryzysu koronawirusa w 2022 roku - dodał minister.

Podkreślił, że władze nie oczekują, iż konieczne będzie ponowne zamrożenie gospodarki oraz wdrożenie innych surowych restrykcji związanych z pandemią, tak jak w marcu i kwietniu.

"Właściwie możemy powiedzieć, że - przynajmniej teraz - spodziewamy się rozwoju gospodarki (według modelu) V" - dodał Altmaier, odnosząc się do modelu ekonomicznego opisującego gwałtowny spadek dynamiki gospodarczej na skutek kryzysu i równie szybkie jej odbicie.

Na początku sierpnia niemiecki Federalny Urząd Statystyczny (Destatis) poinformował, że gospodarka w drugim kwartale skurczyła się o 9,7 proc., a nie, jak wcześniej szacowano, o 10,1 proc.

Reklama

Urząd podkreślił, że jest to największy taki regres od czasu rozpoczęcia w 1970 roku kwartalnego obliczania wyników niemieckiej gospodarki.

Poprzedni negatywny rekord odnotowano w pierwszym kwartale 2009 roku, gdy pod wpływem globalnego kryzysu finansowego PKB Niemiec skurczył się w porównaniu z kwartałem wcześniejszym o 4,7 proc.

Po raz pierwszy od 2010 roku w okresie od stycznia do czerwca zmniejszyły się w porównaniu z półroczem poprzednim wpływy budżetowe, konkretnie o 3,6 proc. Jednocześnie wydatki publiczne wzrosły o 9,3 proc.