"To największe gospodarcze spotkanie świata, a teraz szczególnie ważne w czasie kryzysu. Polska musi się jawić jako kraj stabilny i przewidywalny o mocnych fundamentach gospodarczych, z dobrym, odpowiedzialnym rządem. Inwestorzy szukają takich gospodarek. Premier chce im to pokazać" - powiedział szef gabinetu politycznego Tuska Sławomir Nowak.

Razem z Tuskiem do Davos udadzą się ministrowie spraw zagranicznych i finansów - Radosław Sikorski i Jacek Rostowski.

38. Światowe Forum Ekonomiczne w Davos odbędzie się w dniach 28 stycznia - 1 lutego. Jego tematem będzie "Świat po kryzysie". Premier Tusk będzie uczestniczył w pierwszych dwóch dniach szczytu (środa-czwartek).

Będą liderzy ponad 40 krajów

Reklama

Udział w dorocznym spotkaniu światowych przywódców politycznych, szefów wielkich korporacji, ekonomistów, politologów i publicystów zapowiedzieli liderzy 42 krajów. Obok premiera Rosji Władimira Putina (który wygłosi przemówienie inauguracyjne) swój przyjazd do alpejskiego kurortu potwierdzili już m.in. kanclerz Niemiec Angela Merkel i premier Chin Wen Jiabao.

Rzecznik tej elitarnej konferencji Matthias Luefkens, tłumacząc dlaczego to Putin ją zainauguruje, mówił m.in., że Rosja jest dla wielu krajów czołowym dostawcą nośników energii, a w centrum uwagi zapewne znajdzie się też temat dostaw gazu z Rosji.

W ubiegłym roku w Davos zabrakło premiera Donalda Tuska i prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Tusk tłumaczył, że jego nieobecność wiąże się z napiętym terminarzem. Zapowiedział wtedy, że w przyszłym roku na pewno pojedzie do Szwajcarii. Kancelaria Prezydenta nie komentowała nieobecności L.Kaczyńskiego w Davos.

Dwa lata temu do Davos nie pojechał ani Lech kaczyński, ani ówczesny premier Jarosław Kaczyński.

W przeszłości co roku do Davos jeździł Aleksander Kwaśniewski, w 2006 był tam ówczesny premier Kazimierz Marcinkiewicz.