"Sądzimy, że gospodarka nieco się ustabilizuje, odzyska dynamikę i silniki ekonomiczne zaczną ponownie pracować" - powiedział Obama na spotkaniu w Białym Domu z zespołem doradców gospodarczych, którym kieruje były szef Rezerwy Federalnej Paul Volcker.
"Z zadowoleniem zauważamy postęp i pewien powrót do normalności, jeśli chodzi o niektóre aspekty funkcjonowania rynków finansowych" - podkreślił amerykański prezydent.
"Obawiamy się, że nawet przy stabilnej sytuacji jeszcze przez jakiś czas będzie się utrzymywać wysokie bezrobocie. Bardzo więc naciskam na swój zespół gospodarczy na tworzenie miejsc pracy" - dodał.
Jak jednak zaznaczył, należy patrzeć szerszej niż przez pryzmat kryzysu i reformować szkolnictwo, energetykę oraz system ubezpieczeń zdrowotnych, by stworzyć nowe, "zdrowe" podstawy gospodarcze, pozwalające uniknąć w dłuższej perspektywie "niedającego się utrzymać modelu ekonomicznego".
Bezrobocie w USA sięgnęło w kwietniu 8,9 proc.; 13,7 miliona ludzi jest bez pracy.