Ze wstępnej analizy Chińskiego Urzędu Statystycznego wynika, że mimo światowej stagnacji ekonomicznej, gospodarka chińska rozwija się dynamicznie. Spadają ceny towarów przemysłowych, a jakość życia społeczeństwa poprawia się.

W 2011 roku indeks cen towarów i usług konsumpcyjnych w porównaniu z rokiem poprzednim wzrósł o 5,4 proc,. (w tym ceny towarów spożywczych o 11,8 proc.), indeks cen dóbr produkcyjnych o 6 proc., całkowita wartość sprzedaży detalicznej o 17,1 proc., a wartość wymiany handlu zagranicznego o 20,3 proc.

>>> Czytaj też: Chińczycy budują podziemne lotniska

W tym czasie z terenów rolniczych do wielkich miast w poszukiwaniu pracy przeniosło się 12 mln 210 tys. osób. Wzrósł też średni miesięczny dochód na głowę mieszkańca - na terenach wiejskich o 11,4 proc. (do 1116 dolarów), a w miastach o 8,4 proc. (3489 dolarów).

Reklama

Wiceprezes urzędu Xie Hongguan ocenia, że zjawiska gospodarcze są zgodne z założeniami XII planu pięcioletniego (2011-2015). Zaznacza jednak, że wzrost PKB był niższy niż w latach poprzednich; związane to było z niesprzyjająca koniunkturą na świecie. W porównaniu jednak z czołowymi gospodarkami świata jest to nadal wynik imponujący.

>>> Polecamy: "The Atlantic": Pięć gospodarek wschodzących, które zmienią świat