Petro Poroszenko potwierdził to po przedstawieniu nowego ministra spraw zagranicznych Pawła Klimkina w MSZ.

Petro Poroszenko podkreślił, że w obecnej sytuacji to minister spraw zagranicznych ma przekonać świat, iż to Ukraina jest ofiarą konfliktu zbrojnego, a agresor powinien znaleźć się w międzynarodowej izolacji. "Dziś praca jednego dyplomaty jest warta tyle, co jednej kompanii wojska"- zaznaczył prezydent.

Nowy szef dyplomacji Pawło Klimkin zadeklarował, że priorytety jego polityki to plan pokojowy dla wschodniej części kraju i integracja ze Wspólnotą Europejską. Ma też zamiar zreformować MSZ, aby pozbyć się postradzieckiego szlifu służby dyplomatycznej i zmienić ją w prawdziwie europejską.

Pawło Klimkin pracował od 2 lat jako ambasador Ukrainy w Niemczech.

Reklama

>>> Polecamy: Klimkin nowym szefem MSZ, Jarema nowym prokuratorem generalnym Ukrainy