Ograniczenia wejdą w życie o 14 czasu lokalnego. Wedle nowych przepisów, mieszkańcy Izraela będą zmuszeni do pozostania w obrębie 500 metrów od domu, za wyjątkiem osób udających się do pracy, zakupy bądź ćwiczenia fizyczne. Przywrócone zostaną ograniczenia co do pracy części lokali usługowych, a także zgromadzeń publicznych, w tym w świątyniach.

Przepisy wchodzą w życie na czas obchodów żydowskiego Nowego Roku (Rosz ha-Szana) oraz święta Jom Kippur, które wypada 27 września. To już drugi "lockdown", zarządzony w Izraelu z uwagi na sytuację epidemiczną.

Pierwszy trwał od marca do maja, jednak już w lipcu liczba infekcji zaczęła rosnąć, aż obecnie osiągnęła poziom ok. 5 tys. nowych przypadków dziennie. Według władz, to m.in. efekt zniesienia ograniczeń dotyczących zgromadzeń, nieprzestrzegania zasad dystansu społecznego przez ultraortodoksyjne społeczności. Do drugiej fali zakażeń przyczyniło się także otwarcie szkół.

Jak dotąd od początku pandemii w Izraelu stwierdzono prawie 177 tys. przypadków koronawirusa, 1169 zainfekowanych zmarło.

Reklama