Pietrow wysłał kartkę świąteczną do przewodniczącego komisji spraw zagranicznych parlamentu Estonii Marko Mihkelsona. Ten podzielił się zdjęciem kartki na Twitterze, zamieszczając komentarz: "Tymczasem wszyscy źle zrozumieliśmy Rosję. Dostałem kartkę od rosyjskiego ambasadora w Tallinie".

Na kartce wydrukowane są życzenia wesołych Świąt Bożego Narodzenia i szczęśliwego Nowego Roku w języku angielskim, rosyjskim i estońskim. Między słowami życzeń ambasador Pietrow dopisał odręcznie komentarz, w którym wraz z pozdrowieniami zapewnił, że "Rosja nie zamierza podejmować żadnych agresywnych działań wobec swoich sąsiadów w 2022 roku".

Pietrow, który pełni misję w Estonii od 2015 roku, odchodzi ze stanowiska na początku 2022 roku, a nowym ambasadorem Rosji w Estonii zostanie Władimir Lipajew.

Rosja zgromadziła ponad 100 tys. żołnierzy przy wschodniej granicy Ukrainy, a wedle amerykańskiego wywiadu Moskwa może rozpocząć atak na Ukrainę zimą. Rozmieszczenie sił wojskowych spowodowało napięcia między Rosją a NATO.

Reklama