We wpisie w mediach społecznościowych szef rządu ocenił, że "wszystkie dotychczasowe działania wobec Rosji i rosyjskich obywateli oraz podmiotów gospodarczych pokazały, że sankcje są skuteczne wyłącznie wtedy, gdy nie ma w nich furtek ani wyjątków".

"Dlatego informacja o tym, że rosyjskie banki Sbierbank i Gazprombank zostały wyłączone z unijnych sankcji ze względu na +transakcje dotyczące dostaw energii do UE+, jest nie do zaakceptowania" - podkreślił. "Jako Polska domagamy się skutecznego i pełnego objęcia sankcjami wszystkich rosyjskich podmiotów, dzięki którym Rosja finansuje wojnę na Ukrainie" - dodaje.

Morawiecki zaznacza także, że prezydent Rosji Władimir Putin wykorzystuje pieniądze zarobione na Zachodzie do finansowania wojny. "Zatrzymajmy to w jak najszerszym zakresie, bez takich wyjątków" - apeluje.

Dwa rosyjskie banki, Sbierbank i Gazprombank, zostały wyłączone z sankcji unijnych z uwagi na to, że są zaangażowane w transakcje dotyczące dostaw energii do Unii Europejskiej – przekazał w środę korespondentom w Brukseli wysoki urzędnik unijny.

Reklama

Sbierbank jest największym rosyjskim pożyczkodawcą pod względem aktywów, a Gazprombank jest zaangażowany w rozwój sektora energetycznego w Rosji.

W środę w UE w życie weszły sankcje wobec siedmiu banków, które zakładają wyłączenie ich z systemu SWIFT. Są to banki, które – jak przekazało PAP źródło unijne – są najbardziej powiązane w finansowaniem działań wojennych. Chodzi o: Otkrytije, Nowikom, PSB, Bank Rossija, Sowkom, VEB i VTB.(PAP)

autor: Grzegorz Bruszewski