Aż 62 proc. Ukraińców chce ponownie przyjechać do Polski w celach zarobkowych, wynika z raportu Personnel Service "Barometr Imigracji Zarobkowej - I półrocze 2018". Dla pracowników z Ukrainy najważniejszym powodem przyjazdu do Polski jest bliskość geograficzna, która pozwala na częste odwiedziny rodziny (54 proc. wskazań).

"Finanse są jednym z najważniejszych powodów emigracji. Wyższe zarobki czy możliwość rozwoju zawodowego przyciągają pracowników. Kiedy jednak wybieramy docelowe miejsce wyjazdu, dochodzą argumenty emocjonalne. Zostawiając swoją rodzinę i znajomych, zastanawiamy się m.in. nad tym, jak łatwo będzie nam do nich wrócić w razie potrzeby. Widać to wyraźnie w naszym badaniu. Pracownicy z Ukrainy decydują się na pracę w Polsce, bo mają do nas blisko. To właśnie na tym nasz kraj wygrywa z innymi rynkami w walce o pracowników ze Wschodu. Oczywiście, zarobki też są ważne. W Polsce Ukrainiec zarobi nawet czterokrotność ukraińskiej pensji" - powiedział prezes Personnel Service Krzysztof Inglot, cytowany w komunikacie.

Aż 62 proc. ankietowanych Ukraińców deklaruje, że w najbliższym czasie zamierza ponownie odwiedzić Polskę w celach zarobkowych. Chęć powrotu pokazuje, że pracownicy zza wschodniej granicy dobrze się u nas czują, podkreśla Personnel Service. Wybór Polski jako miejsca emigracji zarobkowej podyktowany jest przede wszystkim bliskością geograficzną obu państw (54 proc. wskazań). Na drugim miejscu znalazła się wysokość zarobków (44 proc.), a na trzecim niska bariera językowa (34 proc.). Ta ostatnia jest również ważna dla pracodawców, ponieważ pozwala na szybkie wdrożenie pracownika. Dla 3 na 10 obywateli Ukrainy ważna jest obecność w Polsce ich rodziny lub znajomych, zaś co piąty badany docenia możliwość wyboru spośród dużej liczby ofert pracy.

>>> Czytaj też: Ukraina potrzebuje nowego planu Marshalla

"Niestabilna sytuacja na Ukrainie powoduje, że 7 proc. osób zwraca uwagę na stabilną sytuację polityczno-gospodarczą Polski. Również 7 proc. docenia bliskość kulturowo-społeczną naszych narodów. Warto zauważyć, że jedynie 5 proc. ankietowanych jako powód wyboru Polski wskazało brak możliwości wyjazdu do innego kraju europejskiego" - czytamy dalej.

Dwóch na trzech Ukraińców poszukując pracy w Polsce, wykorzystuje doświadczenie i kontakty swojej rodziny oraz znajomych z Ukrainy. Co piąty respondent zgłasza się do rodziny lub znajomych przebywających w Polsce. Jedynie 10 proc. zainteresowanych pracą w naszym kraju korzysta z usług polskich agencji zatrudnienia działających na Ukrainie. Jeszcze mniej osób szuka pracy poprzez przeglądanie ogłoszeń polskich pracodawców oraz social mediów (odpowiednio 6 proc. i 5 proc.). Do urzędów pracy w Polsce i na Ukrainie zgłasza się w sumie tylko 0,4 proc. osób.

"Siatka Ukraińców pracujących w Polsce jest już na tyle rozległa, że chętnie wykorzystują ją pracodawcy. W celu znalezienia nowych kandydatów do pracy 36 proc. firm prosi o pomoc Ukraińców, którzy aktualnie są w Polsce. 35 proc. przedsiębiorstw szuka pracowników przy pomocy agencji zatrudnienia, a odpowiednio 15 proc. i 14 proc. stara się znaleźć osoby do pracy przy pomocy ukraińskich serwisów internetowych i social mediów. Analogicznie jak w przypadku pracowników, najmniej pracodawców korzysta z usług urzędów pracy. 13 proc. firm poszukuje kandydatów przy pomocy polskich urzędów pracy, a jedynie 5 proc. ich ukraińskich odpowiedników" - podsumowano.

>>> Czytaj też: Trzeba zrobić porządek na rynku pracy, a dopiero później szeroko otwierać się na imigrantów [WYWIAD]