Wał Miedzeszyński zostanie zamknięty na odcinku między Traktem Lubelskim a Trasą Łazienkowską do odwołania. Ulica będzie wyłączona z ruchu po tym, gdy w niedzielę przejedzie po niej ostatni dzienny autobus miejski.

"Jest to decyzja uciążliwa, ale nie możemy ryzykować zdrowia i życia tych, którzy tą trasą się poruszają. Zorganizowane zostaną objazdy" - powiedział Wojciechowicz. Zaapelował także, by osoby, które będą udawały się w stronę Wału Miedzeszyńskiego, korzystały z komunikacji zbiorowej.

Wiceprezydent stolicy dodał, że przy wale (ul. Fieldorfa) doszło w niedzielę do osunięcia dojazdu technicznego, ścieżki rowerowej i chodnika. Jak mówił Wojciechowicz, wałem przejeżdża kilkadziesiąt tysięcy samochodów dziennie, co powoduje bardzo duże drgania.

Komendant stołecznej policji Adam Mularz poinformował, że funkcjonariusze będą kierować ruchem w okolicach Wału Miedzeszyńskiego.

Reklama