Dokument podpisano podczas konferencji zorganizowanej przez pełnomocniczkę ds. równego traktowania Agnieszkę Kozłowską-Rajewicz.

Jak powiedziała, Karta Różnorodności wpisuje się w polską i europejską politykę równościową. Jest też przykładem dobrych praktyk, które - jak podkreśliła - pojawiają się w Polsce coraz częściej. "Mam nadzieję, że ten projekt będzie realizowany przez długie lata" - powiedziała Kozłowska-Rajewicz.

Karta Różnorodności to międzynarodowa inicjatywa promowana przez Komisję Europejską. Jest pisemnym zobowiązaniem, podpisanym przez przedsiębiorstwo, które obliguje się do wprowadzenia zakazu dyskryminacji w miejscu pracy i decyduje się działać na rzecz tworzenia i promocji różnorodności oraz wyraża gotowość firmy do zaangażowania wszystkich pracowników i pracownic oraz partnerów biznesowych w te działania. Do tej pory dokument ten podpisano m.in.: we Francji, Hiszpanii, Włoszech, Austrii, Niemczech, Szwecji i Belgii.

Inicjatywa polskiej wersji Karty Różnorodności została podjęta w zeszłym roku przez Stowarzyszenia Forum Odpowiedzialnego Biznesu (FOB), które jest koordynatorem projektu w Polsce. Honorowy Patronat nad Kartą Różnorodności w Polsce objęły pełnomocniczka rządu ds. równego traktowania oraz rzeczniczka praw obywatelskich Irena Lipowicz.

Reklama

"Każda organizacja, instytucja, urząd oraz każde przedsiębiorstwo, które aprobuje zapisy Karty, może dobrowolnie przystąpić do projektu i zostać jej sygnatariuszem" - poinformowała prezeska FOB Mirella Panek-Owsiańska. "Bardzo zachęcam wszystkich pracodawców do podpisywania Karty" - mówiła Kozłowska-Rajewicz.

Wskazała na znaczenie tego dokumentu, m.in. w kontekście wyzwań demograficznych i dyskryminacji osób w wieku przedemerytalnym na rynku pracy. "Demografia jest nieubłagana, proces starzenia się Europy jest faktem. Za 25 lat co drugi Polak będzie miał powyżej 50 lat, a obecnie tylko 34 proc. Polaków w wieku przedemerytalnym jest aktywnych zawodowo. Słabo umiemy korzystać z potencjału doświadczonych ludzi" - mówiła pełnomocniczka.

Dodała, że jest to szczególnie aktualne podczas toczącej się obecnie debaty na temat podwyższenia wieku emerytalnego. "Polityka równego traktowania i zarządzanie różnorodnością są jedną z najbardziej skutecznych odpowiedzi na obecne wyzwania społeczno-ekonomiczne w Polsce i w całej Europie" - przekonywała.

Joanna Serdyńska z Dyrekcji Generalnej ds. Sprawiedliwości KE podkreśliła, że uprzedzenia i stereotypy ciągle powstrzymują przedsiębiorców na całym świecie przed wykorzystaniem potencjału milionów ludzi - m.in. przez zwalnianie osób w wieku przedemerytalnym, brak ułatwień dla niepełnosprawnych pracowników, niechęć w zatrudnianiu osób z określonych grup etnicznych, dyskryminację kobiet. "To strata także w sensie ekonomicznym" - przekonywała.

Jej zdaniem Karta jest dokumentem, który pozwala na wykorzystanie potencjału pracowników i pokazuje, że różnorodność jest wartością. "Podpisanie Karty jest dowodem na to, że jako państwo dojrzewamy do promowania różnorodności na różnych poziomach" - dodała.

We wtorek Kartę Różnorodności podpisali przedstawiciele firm - inicjatorów przedsięwzięcia w Polsce, m.in.: Aviva, Danone, Deloitte Polska, Grupa Orbis, Grupa TP, Grupa Żywiec, Kompania Piwowarska, L'Oreal Polska, Nutricia, Provident Polska SA, Totalizator Sportowy sp. z o.o. oraz Unilever.

Karta Różnorodności w Polsce wykracza poza przepisy kodeksu pracy czy tzw. ustawy równościowej, obligując do wprowadzenia zarządzania różnorodnością w firmie, mówi m.in. o obowiązku monitoringu antydyskryminacyjnego i antymobbingowego, wskazaniu osoby lub zespołu koordynującego zarządzanie różnorodnością w organizacji, wprowadzeniu cyklicznej edukacji antydyskryminacyjnej wśród wszystkich osób zatrudnionych w firmie oraz raportowaniu o podjętych działaniach i ich rezultatach.