Premier pytany był podczas konferencji prasowej o informacje medialne, że w należącej do Agencji Rynku Rolnego spółce Elewarr są zatrudnieni członkowie rodzin prominentnych polityków PSL.

Tusk na pytanie, czy wie o tym, odparł: "nie mam wiedzy na temat nepotyzmu, jeśli będziemy rozumieli przez nepotyzm - zgodnie z semantyką - zatrudnianie bliskich. Czasami zatrudnianie ma bardziej, powiedziałbym, wyrafinowany sposób, tzn. czasami zatrudnia się bliskich czy kolegów niekoniecznie w tej samej spółce".

Jak dodał, "może to polegać na tym, że ktoś zatrudnia gdzie indziej swojego przyjaciela czy swoją krewną".

"Nie mam takich informacji, ale możecie być pewni, że w ciągu najbliższych kilku dni spółka Elewarr będzie najbardziej prześwietloną spółką, jak tylko można sobie wyobrazić" - podkreślił szef rządu.

Reklama